- Mamy pecha. Szubarga dopiero w niedzielę wziął udział w treningu. To trudna sytuacja, bo w przygotowaniach był zawodnikiem pierwszej piątki - podkreśla trener reprezentacji Polski, Muli Katzurin. W meczu z Bułgarią w wyjściowym składzie rozgrywającego Anwilu Włocławek zastąpił Łukasz Koszarek, który od nowego sezonu występować będzie we włoskim Pepsi Juve Caserta. Zmiennik Szubargi nie zawiódł. W ciągu 27 minut spędzonych na parkiecie zanotował 8 punktów, zebrał z tablic 7 piłek i zaliczył 7 asyst. Naszego rozgrywającego w dyrygowaniu grą drużyny świetnie wspierał David Logan. Amerykanin z polskim paszportem oprócz 23 punktów (najlepszy strzelec spotkania) miał też 9 asyst. Rekonwalescent Szubarga wszedł na parkiet na 11 minut. Miał 3 zbiórki w obronie i 3 asysty. Ze stanu zdrowia zawodnika zadowolony był trener Katzurin. - Rozmawiałem z nim w szatni. Krzysiek powiedział, że z jego plecami wszystko jest w porządku - relacjonuje szkoleniowiec "Biało-czerwonych". Nie wiadomo natomiast w jakim stanie jest stłuczone w starciu z Bułgarią udo Michała Ignerskiego. - Takie urazy wychodzą dopiero dzień po meczu. Ale to twardy chłopak, ma motywację do tego, by zagrać z Litwą - dodaje trener Katzurin. Dariusz Jaroń, Wrocław BĘDZIE MEDAL NASZYCH? DYSKUTUJ NA FORUM!