Ponitka osiem z 10 punktów rzuconych w spotkaniu, uzyskał w czwartej kwarcie. Miał także cztery zbiórki, trzy asysty, dwa przechwyty i dwie straty. Przebywał na parkiecie w Belgradzie niespełna 22 minuty. Wszystkie statystyki złożyły się na drugi w zespole wskaźnik efektywności - 17. Polak trafił trzy z pięciu rzutów za dwa punkty i wszystkie cztery przyznane mu wolne. Najwięcej punktów dla "Koniczynek" uzyskał Litwin Marius Grigonis - 17. Euroliga. Spotkanie w Belgradzie było bardzo zacięte Spotkanie było bardzo zacięte, grecki klub prowadził w pierwszej połowie maksymalnie różnicą czterech punktów, a gospodarze pięciu (68:63) w 34. minucie. Panathinaikos doprowadził do remisu 73:73 na 97 sekund przed końcem czwartej kwarty. Przez ponad minutę zawodnicy obydwu ekip pudłowali i dopiero rzut Ponitki na 21 sekund dał Panathinaikosowi prowadzenie, którego przyjezdny zespół nie oddał już do końca. Na inaugurację Euroligi Panatahinaikos uległ na własnym parkiecie, po zaciętej walce, wicemistrzowi rozgrywek, Realowi Madryt 68:71. W 3. kolejce klub kapitana reprezentacji zmierzy się w Berlinie z Albą. Ponitka jest jedynym Polakiem w rywalizacji najlepszych klubów Europy, a Panathinakos to jego czwarty klub w elicie - po Asseco Gdynia (2012/13), Stelmecie Enea BC Zielona Góra (2015/16) i Zenicie Sankt Petersburg (2019-22)