- Co było powodem tak słabej drugiej połowy w waszym wykonaniu? Huseyin Besok: - Dobre pytanie. Nie graliśmy źle, mieliśmy całkiem dobrą obronę, ale powinniśmy chyba bardziej się skoncentrować, a nie rozluźniać się, nawet przy dużej przewadze, w końcu to Euroliga, gramy przeciw najlepszym zespołom w Europie i bez koncentracji w całym meczu nie zdziałamy wiele. Oni wyszli po przerwie na parkiet bardzo zmotywowani i niemal wszystko im się udawało. Ich postawa i cały mecz to dla nas dobry przykład i na pewno wyciągniemy odpowiednie wnioski. - Czy miło było Ci grać przeciw swoim byłym kolegom z drużyny LeMans? - Oczywiście. Spędziłem w Le Mans miły czas, zdobyliśmy mistrzostwo, polubiłem miasto. To sympatyczna rzecz, zagrać przeciw swojej byłej drużynie, ale oczywiście jestem profesjonalistą i w czasie gry nie ma sentymentów. Chcę grać i wygrywać z moją nową drużyną i to jest dla mnie ważne. - Ostatnie pytanie - nie związane z meczem. Jak podoba ci się polska zima - podobno to dla ciebie całkiem nowe doświadczenie? - Cóż, pada już śnieg, faktycznie to dla mnie nowa rzecz, ale wiem, że to jeszcze nic i prawdziwą zimę jeszcze zobaczymy...