Belgijki prowadziły dość zdecydowanie od początku spotkania - pierwsza kwartę wygrały 18:8, a w drugiej miały nawet 17 pkt przewagi, ale "Trójkolorowe" walczyły do ostatniego gwizdka. Na 80 sekund przed końcem czwartej kwarty, po koszu Marieme Badiane, przewaga Belgijek stopniała do dwóch punktów (65:63). Dwie kolejne akcje w ataku Francuzek zostały jednak zatrzymane przez liderkę rywalek środkową Emmę Meesseman. Historyczny sukces reprezentacji Belgii, piątej drużyny MŚ 2022, przypieczętowała dwoma rzutami wolnymi Julie Allemand na 0,4 s. przed końcową syreną. Triumfatorki wygrały zdecydowanie walkę pod tablicami 39:25. Meesseman miała 24 pkt, sześć zbiórek i pięć asyst. Wielki zwrot akcji, a potem... niestety, koniec. Polki poza igrzyskami Belgia, brązowy medalista ME z 2021 r., to jedyna niepokonana drużyna w turnieju (ma pięć zwycięstw). Hiszpanki przegrały pierwszy mecz w grupie w Tel Awiwie - z Łotyszkami, co było nie lada sensacją. Jednym z arbitrów spotkanie był Wojciech Liszka ze Szczecina. ME koszykarek. Belgia z Hiszpanią w finale Hiszpanki, mistrzynie Europy z 2019 r. do wygranej z Węgierkami poprowadziła doświadczona Alba Torrens, która uzyskała 27 pkt, miała cztery asysty i trzy zbiórki. Wcześniej, przed półfinałami, rozstrzygnęły się połowicznie losy walki o awans do turnieju kwalifikacyjnego IO 2024. Prawo to uzyskały ciągle aktualne mistrzynie Starego Kontynentu Serbki po zwycięstwie nad Czarnogórą 63:58 oraz Niemki, po wygranej z Czeszkami po dogrywce 71:69 w meczach o miejsca 5-8. Bohaterką Niemiec została Marie Guelich - była koszykarka Arki Gdynia - zdobywając 15 pkt i mając 16 zbiórek. Hit stał się faktem, rewolucja. Noc kapitalnych wieści... dla Polski Najwięcej punktów dla Serbii uzyskała naturalizowana Amerykanka Yvonne Anderson - 23, która miała także 5 zb. i 5 asyst. W drużynie Czarnogóry poprowadzonej przez duet trenerski Jelena Skerović (trzykrotna MP 2006-2008 jako zawodniczka, ostatnio trenerka Arki Gdynia) - Arkadiusz Rusin (szkoleniowiec 1KS Ślęzy Wrocław) najlepsza była aktualna mistrzyni Polski z AZS UMCS Lublin - także naturalizowana Natasha Mack z 20 pkt i 13 zb. W niedzielę Serbia zmierzy się z Niemcami w spotkaniu, którego stawką jest awans do kwalifikacji IO 2024. Pewne tego są wszystkie uczestniczki półfinałów. Wyniki: półfinały Hiszpania - Węgry 69:60 (18:14, 20:14, 12:18, 19:14) Najwięcej punktów: dla Hiszpanii - Alba Torrens 27, Maite Cazorla 16, Paula Ginzo - 10; dla Węgier - Agnes Studer 13, Cyesha Goree 12. Belgia - Francja 67:63 (18:8, 26:22, 10:16, 13:17) Najwięcej punktów dla Belgii: Emma Meesseman 24, Julie Vanloo 18, Julie Allemand 10; dla Francji - Sandrine Gruda 17, Alexia Chartereau 13. o miejsca 5-8 Serbia - Czarnogóra 63:58 (19:16, 19:15, 15:12, 10:15) Niemcy - Czechy 71:69 (18:15, 11:18, 13:16, 21:14, dogr. 8:6) Program 39. ME: niedziela: mecz o 5. miejsce: Serbia - Niemcy (godz. 14.15) mecz o 3. miejsce Węgry - Francja (godz. 17.00) finał Hiszpania - Belgia (godz. 20.00)