Rywalizacja w Eurolidze weszła już w stan play-offów, gdzie gra toczy się do trzech zwycięstw. Durant udał się na decydujący o awansie, piąty mecz między Olympiakosem a AS Monaco. Koszykarz był pod ogromnym wrażeniem atmosfery stworzonej przez kibiców gospodarzy. Swoje odczucia odpisał jednym słowem: "Apokalipsa". Euroliga. Kevin Durant wybuczany przez kibiców Olympiakosu Durant pojawił się na meczu głównie ze względu na zawodnika AS Monaco, Mike`a Jamesa, z którym w 2021 roku występowali przez chwile wspólnie w barwach Brooklyn Nets. Grecka publiczność zdawała sobie sprawę z tego, za kogo ściska kciuki Amerykanin i dała temu wyraźny znak, kiedy kamera zwróciła się na Duranta i pokazała go na telebimach. W momencie przez halę przeszło potężne buczenie. Wsparcie Duranta ostatecznie Jamesowi nie pomogło, bo Monaco przegrało 88-94 i to Olympiakos zameldował się w półfinale play-offów, gdzie zagra z tureckim Anadolu Efes. Durant to już legenda koszykówki. Ma na koncie dwa mistrzostwa NBA zdobyte z Golden State Warriors, z reprezentacją USA z kolei trzykrotnie zdobywał złoto Igrzysk Olimpijskich, a w Tokio został uznany za MVP całego turnieju. Obecny sezon nie był jednak udany dla niego i jego Brooklyn Nets. Zespół z Nowego Jorku odpadł bowiem już w pierwszej rundzie play-offów, gładko przegrywając 0-4 z Boston Celtics.