W poprzednim roku media na całym świecie rozpisywały się o dramatycznej sytuacji, w której znalazła się Brittney Griner. Amerykanka została aresztowana 17 lutego po tym, jak na moskiewskim lotnisku znaleziono w jej bagażu wkład do waporyzatora zawierający olejek haszyszowy. Kilka dni później wojska rosyjskie na rozkaz Władimira Putina rozpoczęły inwazję zbrojną na terenie Ukrainy. Agresor postanowił wykorzystać wówczas mocno napięte relacje między Rosją a Stanami Zjednoczonymi i umieścił gwiazdę koszykówki w niewoli. Kobieta spędziła w więzieniu prawie 10 miesięcy, finalnie została uwolniona dopiero gdy Amerykanie przekazali Rosjanom "słynnego" handlarza bronią Wiktora Buta. Szybko zarobił pierwszy milion i... roztrwonił pieniądze. "Sięgnąłem dna" Brittney Griner wydaje książkę o życiu w rosyjskiej niewoli 32-letnia koszykarka wróciła do ojczyzny na początku grudnia. Kilka miesięcy później Alfred A. Knopf wydał oświadczenie Brittney Griner, która poinformowała fanów o pracy nad drugą w karierze książką. Tym razem amerykańska gwiazda opowie o byciu zakładniczką Władimira Putina. Sportsmenka ma nadzieję, że jej "pamiętnik z rosyjskiej niewoli" pozwoli ludziom dowiedzieć się o innych Amerykanach, którzy są obecnie przetrzymywani za granicą. Na tej liście znajduje się m.in. Evan Gershkovich, reporter Wall Street Journal aresztowany w Rosji i oskarżony o szpiegostwo. Griner zdradziła, że jej książka będzie niezwykle "intymna i poruszająca". Kobieta opowie w niej o wstrząsających doświadczeniach związanych z jej bezprawnym przetrzymywaniem oraz surowych i surrealistycznych warunkach w kolonii karnej dla kobiet.. Według zagranicznych portali, książka Brittney Griner ukaże się wiosną 2024 roku. Szokujące wyznanie partnerki mistrza świata. Słowa przyprawiają o dreszcze