26-letni reprezentant Polski miał bardzo wysoką skuteczność - trafił sześć z siedmiu rzutów za dwa punkty w ciągu 25 minut (nie trafił również dwóch prób zza linii 6,75 m). Był drugi w ekipie Zenita biorąc pod uwagę wskaźnik efektywności gry (wliczane są wszystkie statystyki) - 20. Lepszy od niego był tylko Amerykanin Will Thomas (wskaźnik 30), który zdobył 20 pkt i miał osiem zbiórek. Była to piąta wygrana klubu z Sankt Petersburga, który latem otrzymał "dziką kartę", co umożliwiło mu debiut w najbardziej prestiżowej klubowej rywalizacji w Europie. Zenit na bilans 5-13 i zajmuje nadal ostatnie miejsce w tabeli. Drużyna Chimki, która w lidze rosyjskiej VTB jest pierwsza, w Eurolidze z bilansem 8-10 plasuje się na 11. miejscu. Prowadzi Real Madryt (15-3). To kolejna sensacja sprawiona przez Zenit. Ponitka i jego koledzy mają w dorobku wygrane w Pireusie z Olympiakosem 77:68, z byłym mistrzem Euroligi Fenerbahce w Stambule 84:81 i na Litwie z Żalgirisem Konwo 82:70. We własnej hali zwyciężył tylko raz z ASVEL Villeurbanne 75:70.