Polak przebywał na parkiecie przez 28 minut i miał także sześć zbiórek, dwie asysty i trzy straty, co dało mu drugi pod względem wysokości wskaźnik efektywności w zespole z Rosji - 18. Najlepszy miał Gudaitis - 28 (na jego koncie było też m.in. osiem zbiórek). 27-letni Ponitka, urodzony w Ostrowie Wlkp., trafił dwa z czterech rzutów za dwa punkty, dwa z trzech zza linii 6,75 m oraz pięć z sześciu wolnych. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Klub z Sankt Petersburga wygrał 12. mecz i ma bilans 12-6, co pozwoliło mu awansować na czwarte miejsce w tabeli. Ponitka i jego koledzy mają jeszcze do rozegrania dwa zaległe (z powodu zakażenia prawie całej ekipy koronawirusem) spotkania - z Panathinaikosem Ateny i Armani Mediolan, które odbędą się w lutym (17 i 22). W piątek Ponitka został powołany przez trenera Mike'a Taylora do szerokiej kadry. Napięty kalendarz spotkań klubu Ponitki w drugiej połowie lutego może jednak pokrzyżować plany jego udziału w eliminacjach ME 2022 w +bańce+ w Gliwicach, gdzie biało-czerwoni zmierzą się z mistrzem świata Hiszpanią (19 lutego) i Rumunią (21 lutego). Najbliższe spotkanie w Eurolidze Zenit rozegra 21 stycznia, gdy we własnej hali podejmie Anadolu Efes Stambuł, z którym wygrał w Turcji na inaugurację rozgrywek w tym sezonie 73:69. Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!