26-letni Ponitka uzyskał najwyższy w swojej drużynie współczynnik efektywności - 24. Trafił 7 z 10 za dwa punkty oraz cztery z sześciu wolnych. Miał też asystę, przechwyt i tylko jedną stratę. Double-double dla Zenita uzyskał wracający po kontuzji nosa meksykański środkowy Gustavo Ayon - 10 pkt i 10 zbiórek. Zenit, który w czerwcu otrzymał "dziką kartę", co umożliwiło mu pierwszy występ w historii w najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywkach Starego Kontynentu, przegrał poprzednie dwa mecze - z Albą w Berlinie i u siebie z FC Barcelona. Zenit miał przewagę w drugiej połowie i prowadził różnicą ponad pięciu punktów, ale gospodarzom (trzykrotny mistrz Euroligi, ostatni raz w 2013 r.) udało się doprowadzić do dogrywki dwoma rzutami za trzy punkty w ostatnich 45 sekundach czwartej kwarty. Jeden z nich wykonał Amerykanin Kevina Puntera, który niespełna dwa lata temu był zawodnikiem... Rosy Radom. W dogrywce koszykarze z Sankt Petersburga mieli ponownie przewagę i nie dali sobie odebrać wygranej. Najlepszym koszykarzem Olympiakosu, który przegrał drugi mecz, był serbski środkowy Nikola Milutinov - 16 pkt i 16 zbiórek. W 4. kolejce, 24 października, Zenit podejmie inną grecką drużynę Panathinaikos Ateny.