Serbski trener Fenerbahce Żeljko Obradović po raz dziewiąty w karierze cieszył się z triumfu w najlepszych klubowych rozgrywkach Starego Kontynentu. Żaden szkoleniowiec nie może się pochwalic takimi osiągnięciami. Pięć tytułów wywalczył z Panathinaikosem Ateny (2000, 2002, 2007, 2009, 2011) w ciągu 13 lat pracy (1999-2012), ponadto z Partizanem Belgrad w wieku 32 lat (1992), z Joventutem Badalona (1994) i Realem Madryt(1995). Fenerbahce w finale, podobnie jak w półfinale, od pierwszej do ostatniej minuty kontrolowało sytuację na parkiecie. Olympiakos, który sensacyjnie wygrał w piątek broniącym trofeum CSKA Moskwa, walczył, ale nie potrafił znaleźć odpowiedzi na świetną taktykę gospodarze i dobre wykonanie założeń trenerskich. Turecki zespół zdecydowanie przeważał pod tablicami (38:23 w zbiórkach), miał też bardzo dobrą skuteczność rzutów za trzy punkty - 13 celnych z 25 (52 proc.). W 24. minucie Olympiakos, głównie dzięki twardej defensywie, zmniejszył straty do czterech punktów (40:44). Szczelna obrona kosztowała grecką drużynę utratę sił, a także zwiększała systematycznie liczbę fauli, co miejscowi wykorzystywali skwapliwie i pod koniec trzeciej kwarty odskoczyli na 14 pkt (60:46). W czwartej części koszykarze z Turcji kontrolowali sytuację i dwukrotnie objęli najwyższe prowadzeni - różnicą 19 pkt (73:54 i 80:61). Najlepszym graczem finału został wybrany Ekpe Udoh. Amerykański środkowy miał 10 pkt, 9 zbiórek, 5 bloków i 4 asysty. Z mistrzostwa cieszył się też m.in. jego 34-letni rodak Bobby Dixon, który 10 lat temu był zawodnikiem Polpaku Świecie. W tym sezonie w Eurolidze, w której w zmienionej formule 16 drużyn grało systemem "każdy z każdym" mecz i rewanż, a później czołowa ósemka rozpoczęła play off do wyłonienia czterech uczestników Final Four, po raz pierwszy od 2004 roku zabrakło mistrza Polski. Najbardziej utytułowanym zespołem klubowych mistrzostw Starego Kontynentu pozostaje Real Madryt, który zajął w Stambule czwarte miejsce. "Królewscy" po Puchar Europy sięgnęli w 1964-65, 1967-68, 1974, 1978, 1980, 1995 i 2015 roku. Euroliga w latach 1958-96 nosiła nazwę Pucharu Klubowych Mistrzów Europy. Największe sukcesy polskich drużyn w tamtym okresie to trzecia lokata Polonii Warszawa (1960), czwarta Lecha Poznań (1959) oraz ćwierćfinały Legii Warszawa (1958, 1961, 1962, 1964) i Wisły Kraków (1963, 1965). Od 1988 roku finał rozgrywany jest według formuły turniejowej. W tej epoce Polskę reprezentowało w najważniejszych rozgrywkach Starego Kontynentu pięć drużyn: Lech Poznań w 1990 roku (Final Eight), Śląsk Wrocław w latach 2001-04, Prokom Trefl (potem jako Asseco Gdynia) w latach 2004-13, Stelmet Zielona Góra (2013/14 oraz 2015/16) i PGE Turów Zgorzelec (2014/15). Największy sukces mistrza Polski to udział Asseco Gdynia w ćwierćfinale w 2010 r. (porażka z Olympiakosem Pireus). W sezonie 2000/01 istniała SuproLiga, zarządzana przez Międzynarodową Federację Koszykówki (FIBA), i Euroliga - prowadzona przez Unię Koszykarskich Lig Europy (ULEB). Rozgrywki te wygrało Maccabi Tel Awiw, pokonując w Paryżu Panathinaikos Ateny. Wyniki: finał Fenerbahce Stambuł - Olympiakos Pireus 80:64 (26:18, 13:16, 21:14, 20:16) Fenerbahce: Bogdan Bogdanović 17, Nikola Kalinić 17, Luigi Datome 11, Udoh Ekpe 10, Bobby Dixon 8, Jan Vesely 8, Pero Antić 4, Kostas Sloukas 3, James Nunnally 2, Melih Mahmutoglu 0, Anthony Bennett 0, Ahmet Duverioglu 0; Olympiakos: Khem Birch 14, Nikola Milutinov 10, Vassilis Spanoulis 9, Vangelis Mantzaris 9, Erick Green 7, Georgios Printezis 7, Vassilis toliopoulos 3, Kosats Papanikolaou 3, Dominic Waters 2, Patric Young 0, Ioannais Papapetrou 0, Dimitrios Agravanis 0; mecz o 3. miejsce CSKA Moskwa - Real Madryt 94:70 (23:10, 22:22, 24:24, 25:14) Najwięcej punktów: dla CSKA - Kyle Hines 14, Nando De Colo 13, Aaron Jackson 13, Witalij Fridzon 12, Cory Higgins 12; dla Realu - Jonas Maciulis 11, Gustavo Ayon 11, Jeffery Taylor 8.