W wyniku niedzielnego losowania mistrzynie Polski w Eurolidze zagrają w gr. A z drużynami: Alba Iulia (Rumunia), BLMA Montpellier, Dynamo Kursk, Galatasaray Odeabank Stambuł, Good Angels Koszyce, UMMC Jekaterynburg, ZVVZ USK Praga. "W nowej formule rozgrywek nie ma łatwej grupy. Na Starym Kontynencie najsilniejszymi zespołami są te z Rosji i Turcji. Sześć ekip z tych państw gra w Eurolidze, więc siłą rzeczy musimy obecnie rywalizować którąś z nich. Szukając pozytywów losowania, trzeba wspomnieć, że gramy z ekipami z Koszyc i Pragi. Poza tym wyjazdy do Rosji czekają nas dopiero w drugiej części fazy grupowej" - powiedział Dunin-Suligostowski. Martwi się on już teraz jak jego koszykarki dostaną się do Kurska. "Wyjazd ten z punktu widzenia logistycznego jest bardzo ciężki" - zauważył przedstawiciel krakowskiego klubu. W sezonie 2014/15 w Eurolidze koszykarek wystąpi 16 zespołów, które w pierwszej fazie rozgrywek będą rywalizować w dwóch grupach. Po cztery najlepsze z obydwu awansują do ćwierćfinałów rozgrywanych do dwóch zwycięstw. Ich zwycięzcy wywalczą prawo udziału w turnieju finałowym, ponownie w formule Final Four (a nie, jak było w ostatnich trzech sezonach, Final Eight). Dunin-Suligostowski nie jest zwolennikiem tej ostatniej zmiany. Jego zdaniem już teraz można powiedzieć, że w turnieju finałowym najprawdopodobniej dojdzie do konfrontacji ekip rosyjskich i tureckich. "Naszym celem w rozgrywkach europejskich na ten sezon jest zajęcie miejsca w pierwszej czwórce naszej grupy" - dodał generalny menedżer Wisły Can-Pack. Pierwsza kolejka sezonu regularnego zostanie rozegrana 5 listopada, a ostatnia 18 lutego 2015.