O zdecydowanym i zasłużonym zwycięstwie polkowiczanek zadecydowała obrona, która spowodowała, że Litwinki miały zaledwie 24 procent skuteczności rzutów za dwa punkty. Podopieczne trenera Jacka Winnickiego wymusiły na rywalkach 17 strat, miały także 10 przechwytów (o cztery więcej niż wilnianki), a ponadto wygrały walkę pod tablicami 39:37. Liderkami CCC były australijska skrzydłowa Belinda Snell, która zdobyła 12 punktów i miała cztery zbiórki oraz Jelena Skerovic, choć miała kłopoty ze skutecznością. Czarnogórska rozgrywająca zapisała jednak w statystykach osiem zbiórek, pięć asyst, trzy przechwyty (oraz dwie straty) oraz dwa punkty. Pierwsze dwie kwarty były wyrównane, a zdobywanie punktów przychodziło z trudem zawodniczkom obydwu ekip. Po 20 minutach mistrzynie Polski prowadziły 21:19. Decydująca dla losów spotkania była trzecia kwarta, wygrana przez podopieczne trenera Winnickiego 12:4. W niej mistrzynie Litwy nie mogły poradzić sobie z defensywą polkowiczanek i nie zdobyły punktów przed ponad sześć minut. Mistrzynie Polski prowadziły 11:0 w 27. minucie, a pierwsze punkty w tej części rzutami wolnymi zdobyła wówczas skrzydłowa Wilna Marina Solopova. W czwartej kwarcie zawodniczki CCC kontrolowały sytuację na parkiecie, a ich prowadzenie nie było zagrożone nawet przez moment. Najwyższą przewagę uzyskały w 32. minucie, gdy po rzucie zza linii 6,75 m Snell wygrywały różnicą 17 punktów (40:23). Dobrze spisywała się także kadrowiczka Magdalena Skorek oraz rosyjska rozgrywająca Walerija Musina. W następnej kolejce polkowiczanki podejmą na własnym parkiecie Hiszpanki z Perfumerias Avenida Salamanka. Kibirkstis Wilno - CCC Polkowice 39:54 (9:11, 10:10, 4:12, 16:21) Kibirkstis Wilno: Hollie Mershon 11, Marina Solopova 11, Greta Sniokaite 7, Vita Kuktiene 4, Sofija Aleksandravicius 2, Ieva Krastina 2, Mante Kvederaviciute 2, Lina Pikciute 0, Rima Valentiene 0. CCC Polkowice: Walerija Musina 12, Belinda Snell 12, Magdalena Skorek 10, Agnieszka Majewska 6, Janel McCarville 6, Magdalena Leciejewska 4, Jelena Skerovic 2, Teja Oblak 2.