W ostatnim sezonie, w którym Trefl Sopot finiszował na piątym miejscu w Energa Basket Lidze, Moten zagrał w 31 meczach ligowych w żółto-czarnych barwach, w których średnio notował 7 punktów oraz 3.3 zbiórki. Ciekawostką jest fakt, że podczas turnieju w Lublinie wziął udział w LOTTO konkursie wsadów, który zakończył na trzecim miejscu. Darious Moten to zawodnik zdecydowanie drużynowy. W grudniu ubiegłego roku Amerykanin mówił Interii w wywiadzie o swej roli w zespole: - Czasem wchodzę z ławki, czasem jestem w pierwszej piątce. Rozmawiam z trenerem i znam swą rolę w zespole. Jest nią dawanie energii w defensywie, na tablicach. Punkty są dla mnie sprawą drugorzędną. Najważniejsza jest drużyna. Motenowi bardzo podoba się życie w Trójmieście, nad Morzem Bałtyckim: - Gdy tu przybyłem, nie wiedziałem nic o Polsce i jej wybrzeżu. Mówiono mi, że to coś w rodzaju wakacyjnej stolicy kraju. Wakacje w Polsce? Nie chciało mi się wierzyć, ale okazało się to stuprocentową prawdą. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Trójmiasto to świetne miejsce. Jesteśmy z żoną zadowoleni z dokonanego wyboru i przyjazdu tutaj. - Moten to uniwersalny zawodnik, potrafiący pomóc drużynie po obu stronach parkietu. Jest atletycznym, dobrym obrońcą, może być wykorzystywany w różnych ustawieniach i do różnych zadań, a dodatkowo jest groźnym strzelcem z dystansu. Spośród wszystkich koszykarzy Trefla Sopot to on mógł się pochwalić najwyższą skutecznością rzutów za trzy w lidze (44.4%). Bardziej zaawansowane statystyki również potwierdzają jego pozytywny wpływ na grę - z nim na parkiecie po prostu funkcjonowaliśmy lepiej. Ważny jest też fakt, że Darious świetnie odnalazł się w Sopocie i w drużynie, zaakceptował swoją rolę i stał się pewnym ogniwem zespołu. Mamy nadzieję, że w najbliższych rozgrywkach pomoże nam jeszcze bardziej - powiedział Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot. Nowa umowa Motena z Treflem będzie obowiązywać do końca sezonu 2021/2022. MS