Ligowy sezon koszykarski 2021/22 wchodzi w decydującą fazę. Dziś o godzinie 16 zamknęło się okno transferowe. Na samym jego finiszu Trefl Sopot pozyskał amerykańskiego rozgrywającego Angela Warnera, który zastąpił Brandona Younga, z którym został rozwiązany kontrakt za porozumieniem stron. Young to zawodnik, który był wysoko wynagradzany, wiązano z nim spore nadzieje, których nie zdołał spełnić. Eksperci podkreślają, że Warner "ma papiery", by zostać gwiazdą ligi polskiej. Amerykanin to były zawodnik białoruskich Cmoków Mińsk, który odszedł z tego klubu po sankcjach nałożonych na Białoruś. W zespole Tsmoków Warner rywalizował w Pucharze FIBA i lidze VTB, zrzeszającej rosyjskie i białoruskie kluby oraz po jednym z Estonii i Kazachstanu. Angelo Warner zawodnikiem Trefla Sopot - Po rozwiązaniu kontraktu z Brandonem Youngiem szukaliśmy zawodnika, który może znacząco podnieść poziom naszej gry. Doświadczenie Angelo, jego liczby oraz styl gry przekonały nas, iż to właśnie on będzie odpowiednim wyborem. Nasz nowy rozgrywający widzi kolegów na parkiecie, potrafi wykreować dla nich pozycje, a swój atletyzm wykorzystuje mocno atakując kosz oraz w agresywnej obronie. Ważne również, że kiedy jest to konieczne, potrafi wziąć ciężar gry na swoje barki. 15 punktów, 7 zbiórek i 4 asysty przeciwko Zenitowi oraz 16 punktów, 13 asyst i 6 zbiórek z Enisey - tak wyglądały jego dwa ostatnie występy dla Cmoków i myślę, że to wystarczająca odpowiedź na temat jego aktualnej formy i jakości gry. Mam nadzieję, że potwierdzi to w Energa Basket Lidze - mówi Marcin Stefański, trener Trefla Sopot. Drużyna Trefla Sopot zajmuje obecnie 12. miejsce w tabeli Energa Basket Ligi, w sezonie zasadniczym zostało jej do rozegrania dziewięć spotkań. O kwalifikację do play-off będzie niezwykle trudno. Maciej Słomiński