Rosja pokonała w bezpośrednim meczu o awans Finlandię w Permie 91:76, a Serbia w Belgradzie Izrael 97:76. To 10. i 11. zespół, który wywalczył awans do turnieju finałowego (31 sierpnia - 15 września). O ostatnie miejsce w MŚ powalczą w poniedziałek Czarnogóra i Łotwa (gr. I). W lepszej sytuacji są koszykarze z Bałkanów, bo zagrają przed własną publicznością, mają jedno zwycięstwo więcej od rywali, a poza tym w Rydze wygrali 84:75. Wcześniej, po meczach wrześniowych i listopadowo-grudniowych, z Europy awans zapewniły sobie: Litwa (gr. J), Francja, Czechy (gr. K), Niemcy, Grecja (gr. L), Hiszpania i Turcja (gr. I). W piątek do tego grona oprócz biało-czerwonych dołączyli Włosi. W niedzielę wyjaśniła się całkowicie sytuacja awansu do finałów z Azji i Oceanii. Oprócz gospodarzy - Chin, wystąpią Australia, Korea Płd., Nowa Zelandia, Japonia, Iran, Filipiny i Jordania, rzutem na taśmę, po tym jak pokonała w ostatnim spotkaniu Nową Zelandię, lidera tabeli gr. E 86:80. Z obu Ameryk z siedmiu ekip, które zagrają w MŚ, znanych jest pięć: broniące tytułu USA, Argentyna, Wenezuela, Kanada i Brazylia. Ostatnia kolejka meczów, która wyłoni dwie ostatnie drużyny odbędzie się we wtorek. Ze strefy afrykańskiej cztery zespoły z pięciu mają już zagwarantowany awans do czempionatu: Tunezja, Angola, Nigeria, Senegal. O piątą lokatę Wybrzeże Kości Słoniowej (bilans 6-5) walczy w korespondencyjnym pojedynku z Kamerunem, który zakończył już rywalizację (7-5). W czempionacie globu zabraknie na pewno aktualnego mistrza Europy Słowenii, która wygrała dotychczas tylko dwa z 11 spotkań i jest najsłabsza w grupie I. To efekt nowego systemu eliminacji, nakładającego się terminami z rozgrywkami NBA i Euroligi. Pozbawiona m.in. występujących za oceanem gwiazdorów Luki Doncicia i Gorana Dragicia słoweńska reprezentacja to już zupełnie inna drużyna. Tym samym znanych jest już 29 uczestników. Turniej po raz pierwszy rozgrywany będzie w rozszerzonej formule z udziałem 32 drużyn. Losowanie ośmiu czterozespołowych grup odbędzie się 16 marca w Shenzen. Jego gwiazdą będzie Kobe Bryant, jedna z legend koszykarskiej ligi NBA, najbardziej popularny koszykarz tej ligi w Państwie Środka. 40-letni Bryant, który karierę zakończył w kwietniu 2016 r., to pięciokrotny mistrz w barwach Los Angeles Lakers (2000-02, 2009-10). Dwukrotnie wywalczył mistrzostwo olimpijskie (2008 i 2012), zaś 18 razy wybierany był do Meczu Gwiazd NBA. Bryant zdobył w lidze 33 643 punktów, co daje trzecie miejsce w klasyfikacji wszech czasów (więcej od niego mają tylko Abdul-Jabbar - 38 387 i Karl Malone - 36 928).