Maros Kovacik (trener reprezentacji Polski): "Jestem dumny ze swojego zespołu. Od samego początku kontrolowaliśmy spotkanie. Nie chciałbym wymieniać poszczególnych zawodniczek, gdyż cała drużyna zagrała bardzo dobrze. Jestem teraz szczęśliwy i mam nadzieję, że również uszczęśliwiliśmy wszystkich kibiców. Dziękujemy za ogromne wsparcie!" Julia Adamowicz (skrzydłowa reprezentacji Polski): "Uwierzyłyśmy w swoje umiejętności. Grałyśmy agresywnie i szybko, co sprawdziło się idealnie na tak doświadczony zespół z Białorusi". Ewelina Kobryn (menedżer reprezentacji Polski): "To był mecz ostatniej szansy i wykorzystałyśmy ją. Twarda, agresywna obrona i sto procent skupienia, koncentracji - to było najważniejsze. Cieszę się, że w końcu swoje umiejętności zaprezentowała w reprezentacji Weronika Telenga. Widać, jak dużo daje jej granie na co dzień (w CCC Polkowice - przyp. red.) z Weroniką Gajdą. Najważniejsze było to, że dziewczyny wytrzymały nacisk Białorusinek, nie dały się "złamać", gdy rywalki doszły na trzy punkty, a potem na punkt w czwartej kwarcie". olga/ co/