Tego samego dokonali koszykarze Anwilu, którzy w czwartym meczu wygrali w Pruszkowie z Blachami. Trójka Amerykanów Anwilu załatwiła sprawę. Jeff Nordgaard zanotował 22 punkty, 7 zbiórek, 3 asysty i 2 przechwyty. Matt Santangelo dodał do tego 16 "oczek", 5 asyst i 3 zbiórki, zaś Ed O'Bannon zanotował 19 punktów, 4 zbiórki i 2 przechwyty. W 5. minucie czwartego meczu poloniści prowadzili z Degustą 8:3, a zadecydowała o tym przede wszystkim dobra gra pod koszami. Większość piłek po niecelnych rzutach, których w tej części gry było bardzo dużo, padała łupem graczy "Czarnych Koszul". Szczególnie dobrze w tym elemencie gry spisywał się John Taylor (9 zbiórek, 3 przechwyty). Polonia większość punktów zdobywała spod kosza, gdzie jej wysocy gracze zdecydowanie dominowali nad przyjezdnymi. W zespole gości równie słabo jak w sobotę prezentował się Jerry Hester, który seryjnie marnował rzuty wolne. Poloniści doprowadzili więc do wyrównania i w piątek wszystko rozstrzygnie się w Ostrowie. W środę zaś poznamy półfinalistę z pary Legia - Prokom. W drugim meczu w Warszawie ponownie lepsi byli legioniści, wyrównując stan rywalizacji. Decydowali o tym Amerykanie - Marcus Williams (20 pkt, 5 zbiórek, 3 przechwyty) i Le Shell Wilson (18 pkt, 8/11 z gry i 8 zbiórek). <A href="http://koszykowka.interia.pl/1liga/m/wyn?nr=I&runda=miejsca%201-8">Zobacz wyniki I rundy playoff</a> oraz <A href="http://koszykowka.interia.pl/1liga/m/wyn?nr=1&runda=miejsca%209-12">wyniki o miejsca 9-12</a>