Mierzący 188 cm Greene przyjechał do Europy w 2015 roku, ale na początku występował w zespołach niższych lig - najpierw w drugiej lidze tureckiej w Bandirma Kirmizi, a kolejne dwa sezony spędził we włoskiej Serie A2 w Orsi Derthona Basket Tortona i Scaligera Basket Werona. W tym sezonie nowy nabytek Trefla grał w czwartej obecnie drużynie tureckiej ekstraklasy Royal Hali Gaziantep, w której notował średnio 5,7 punktu i 1,9 asysty na mecz. W tej ekipie Amerykanin występował razem z byłym koszykarzem sopockiego zespołu Litwinem Sarunasem Vasiliauskasem. 26-letni zawodnik jest ósmym obcokrajowcem zakontraktowanych w tym sezonie przez Trefla. Dwóch z nich, Vernon Taylor i Toney McCray, opuściło już drużynę. Licencja amerykańskiego rozgrywającego kosztowała 35 tysięcy złotych, a za uprawnienie do gry wszystkich zagranicznych koszykarzy sopocki klub zapłacił 85 tysięcy. Greene pojawił się w Trójmieście we wtorek i już w środę powinien zadebiutować w ekstraklasie w meczu ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra. Wszystko wskazuje, że w spotkaniu, które rozpocznie się o 18 w Ergo Arenie, ustanowiony zostanie rekord frekwencji tego sezonu. Do tej pory najwięcej kibiców obejrzało w Toruniu konfrontację Polskiego Cukru z Anwilem Włocławek - 25 stycznia na trybunach zasiadło 4478 widzów. Tymczasem organizatorzy spodziewają się, że na potyczce z liderem ekstraklasy, określaną jako "Kaszubski Mecz w Sopocie", może pojawić się nawet 10 tysięcy osób. Do Sopotu przyjadą uczniowie z Kaszub, uczestnicy plastycznego konkursu "Aktywne Kaszuby: Kaszuby, tradycja, natura w twórczości Jana Trepczyka". To czwarte tego typu wydarzenie w Ergo Arenie. Inauguracyjny "Kaszubski Mecz" miał miejsce w finale sezonu 2015/16 ekstraklasy siatkarek - spotkanie PGE Atomu Trefl Sopot z Chemikiem Police obejrzało 8558 kibiców. W kolejnym sezonie świadkami rywalizacji sopocianek z Polskim Cukrem Muszynianką było 9137 fanów, natomiast rok temu frekwencja na konfrontacji siatkarzy Trefla Gdańsk z Cuprum Lubin wyniosła 9781 osób.(PAP) Marcin Domański