Liderem tabeli jest wicemistrz Polski PGE Turów Zgorzelec, który ma komplet zwycięstw. W środę pokonał AZS Koszalin 76:61 i była to piąta wygrana podopiecznych trenera Jacka Winnickiego. Losy meczu w Kołobrzegu rozstrzygnęły się w ostatniej kwarcie. Na jej początku, w 33. minucie gospodarze uzyskali wysokie - jak na ten zacięty mecz - prowadzenie 63:56, ale kolejna część kwarty należała do włocławian. Przez cztery minuty zdobyli 13 punktów pozwalając rywalom uzyskać tylko dwa. Na 120 sekund przed końcem Anwil wygrywał 69:65 i tej przewagi nie dał sobie odebrać. Czołowym zawodnikiem był, oprócz Berishy, powracający do formy Krzysztof Szubarga - miał 10 pkt, 7 asyst i 6 zbiórek. Włocławianie odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu i awansowali na drugie miejsce w tabeli. Trzeci raz z rzędu wygrał PBG Basket Poznań. Tym razem przed własną publicznością okazał się zdecydowanie lepszy od beniaminka ŁKS Łódź (78:62). Double-double uzyskał dla PBG serbski rozgrywający Djordje Micic - 14 asyst i 11 punktów, a dla ŁKS Amerykanin Kirk Archibeque (11 pkt i 10 zbiórek). Przegrał także drugi beniaminek AZS Politechnika Warszawska - we Wrocławiu ze Śląskiem 63:78. Było to pierwsze zwycięstwo powracającego po trzech latach przerwy do ekstraklasy zespołu z Dolnego Śląska. 14 punktów, mając stuprocentową skuteczność rzutów za dwa punkty, uzyskał dla gospodarzy serbski środkowy Aleksandar Mladenovic.