Almeida jest jednym z najlepszych koszykarzy grających w polskiej ekstraklasie w ostatnich latach. W 2018 i 2019 roku poprowadził Anwil do dwóch tytułów mistrzowskich, a jego powrót do drużyny w tym sezonie był odbierany jako recepta na problemy zespołu. Zawodnik z Republiki Zielonego Przylądka od początku rozgrywek notował bardzo różne spotkania, ale i tak jest najlepszym strzelcem ligi. Zespół jednak zawodzi, bo ma bilans 7-12 i zajmuje dopiero 14. pozycję w tabeli. Po sobotnim meczu z Kingiem Szczecin Almeidę skrytykował nowy trener włocławian Przemysław Frasunkiewicz. Szkoleniowiec pytany o postawę koszykarza, które często grał indywidualne i dokonywał dość dziwnych wyborów, ocenił, że ten zawodnik — bardzo zasłużony dla włocławskiej koszykówki — musi zrozumieć co się teraz dzieje. Musi być skoncentrowany na koszykówce, wypełnianiu nakreślonych zadań i zespołowym graniu. Almeida poinformował w niedzielę na Twitterze, że nie jest już zawodnikiem Anwilu, a kontrakt rozwiązał jednostronnie z powodu zaległości w płatnościach. Klub sprawy nie komentuje, ale PAP dowiedziała się, że od rana trwają spotkania w tej sprawie. "W Klubie Koszykówki Włocławek trwają od rana gorączkowe rozmowy pomiędzy zainteresowanym, szefostwem klubu, a trenerem. Będziemy oświadczać cokolwiek, gdy wyjaśnimy wszystkie wątki, a zainteresowane strony się spotkają i porozmawiają" - poinformował rzecznik prasowy Anwilu Włocławek Michał Fałkowski. Jedno takie spotkanie się już zakończyło, ale w poniedziałek odbędzie się jeszcze kolejne. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie.Sprawdź! Tomasz Więcławski