W Basket Lidze Kobiet wystąpi 10 drużyn. Rozgrywkami po dziesięciu latach przerwy, gdy prowadziła je Polska Liga Koszykówki Kobiet, zarządzać będzie krajowa federacja. Ustaliła ona minimum budżetowe klubu na 400 tysięcy złotych. W ostatnich dwóch latach obowiązywał przepis o jednej rodzimej zawodniczce, zaś o zmianę regulacji apelował od dawna trener reprezentacji Jacek Winnicki. W składzie każdego zespołu musi być minimum pięć Polek, zaś spośród zagranicznych koszykarek maksymalnie trzy będą mogły mieć paszporty spoza Europy. Zmiany w ekstraklasie to także nowy system rozgrywek. Po raz pierwszy o mistrzostwo koszykarki rywalizować będą w trzech etapach. W pierwszym, tak jak od lat, zespoły walczyć będą systemem "każdy z każdym" (27 września 2013 - 12 stycznia 2014). W drugim - co jest nowością - w dwóch grupach: o miejsca 1-6 (18 stycznia - 30 marca) i utrzymanie się, a więc lokaty 7-10 (18 stycznia - 19 marca), ponownie systemem "każdy z każdym", mecz i rewanż - z zaliczeniem wyników z pierwszego etapu. Ostatni, 10. zespół w tabeli traci prawo gry w ekstraklasie. Do trzeciego, czyli play off, awansują tylko cztery najlepsze drużyny po drugim etapie. Ekipy z miejsc 5-6, tak jak te z niższych pozycji, zakończą walkę po tej rundzie. Półfinały, do trzech wygranych, rozpoczną się 2 lub 5 kwietnia w zależności od tego, czy któraś z ekip reprezentujących Polskę w Eurolidze (CCC Polkowice i Wisła Can-Pack Kraków) zakwalifikuje się do decydującego turnieju tych rozgrywek. Finał rozgrywany będzie do trzech zwycięstw (dotychczas do czterech), zaś rywalizacja o brązowe medale - do dwóch. Mistrza Polski poznamy najpóźniej 1 maja. W rozgrywkach ekstraklasy rywalizować będą: obrońca tytułu CCC Polkowice, srebrny medalista Wisła Can-Pack Kraków, trzecia ekipa Artego Bydgoszcz oraz Energa Toruń, KSSSE AZS PWSZ Gorzów, Riviera Gdynia, Widzew Łódź, beniaminkowie King Wilki Morskie Szczecin i MKS MOS Konin, a także Basket ROW Rybnik, który otrzymał dziką kartę. Z rozgrywek wycofały się z powodów finansowych piąta drużyna minionego sezonu Matizol Lider Pruszków oraz PTK Pabianice. CCC i Wisła to faworyci, choć w ich składach zaszło wiele zmian. W Polkowicach zabraknie czołowych zawodniczek minionego sezonu: Amerykanek Nnemkadi Ogwumike i Sharnee Zoll oraz Hiszpanki Laii Palau. Trener Jacek Winnicki będzie miał w zamian do dyspozycji środkową Janel McCarville, Litwinkę Ausrę Bimbaite i Słowenkę Teję Oblak. Krakowianki po raz pierwszy poprowadzi Słowak Stefan Svitek. Wisła rozstała się m.in. z liderką, mistrzynią olimpijską z reprezentacją USA Tiną Charles, jej rodaczką Alaną Beard i Belgijką Anke de Mondt. Pozyskała środkową z Łotwy Zane Tamane, która w minionym sezonie zdobyła wicemistrzostwo Euroligi z Fenerbahce Stambuł, Amerykankę Jantel Cherrill Lavender (miniony sezon we włoskiej Famila Schio) oraz reprezentantkę Polski Agnieszkę Szott-Hejmej. Od sezonu 2014/15 związek wprowadzi przepis o miejscowej koszykarce, czyli takiej, która może grać w reprezentacji. Oznacza to, że zawodniczki z polskim obywatelstwem, ale mające za sobą występy w innych drużynach narodowych, będą traktowane jak obce. Bieżące rozgrywki zainauguruje 27 września spotkanie Artego Bydgoszcz i CCC Polkowice. Początek o godz. 17.45.