Niedzielne finałowe spotkania South Region na NRG Stadium w Houston, gdzie rozgrywają swoje mecze futboliści miejscowego zespołu Texans, reprezentant Polski rozpoczął w wyjściowej piątce i grał 24 minuty. Trafił dwa z trzech rzutów z gry, miał cztery zbiórki w obronie i jedną w ataku, a także dwie asysty, cztery straty i cztery faule. Najwięcej punktów dla zespołu Gonzagi, rozstawionego w regionie z numerem drugim, zdobyli Kyle Wiltjer - 16 i Byron Wesley 10. Najskuteczniejsi wśród zwycięzców (numer 1) byli Justice Winslow i Matt Jones - po 16. Koszykarze Blue Devils 16. raz w historii wywalczyli awans do Final Four. Ich trener Mike Krzyzewski, który poprowadził także reprezentację USA do złotych medali na igrzyskach olimpijskich (2008 i 2012) i mistrzostwach świata (2010 i 2014), już 12. raz znalazł się z zespołem Duke w najlepszej czwórce rozgrywek akademickich. Wyrównał w ten sposób rekord szkoleniowca UCLA Johna Woodena z lat 60. i 70. ub. wieku. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Duke 31:26. Karnowski w tym okresie spudłował jeden rzut, miał asystę, ale szybko popełnił dwa faule i przez większość czasu siedział na ławce. Na początku drugiej odsłony to Bulldogs przejęli inicjatywę i po niespełna czterech minutach wynik był korzystny dla nich (38:34). Rywale zdobyli jednak dziewięć kolejnych punktów i drużyna trenera Mike'a Fewa do końca meczu już nie odzyskała prowadzenia. Gonzaga 17. kolejny raz wystąpiła w fazie pucharowej rozgrywek (64 najlepsze zespoły), ale dopiero drugi w Final Eight (poprzednio w 1999 roku). Nigdy nie udało jej się awansować do czołowej czwórki. Bulldogs, klasyfikowani na 7. miejscu w całej lidze, zakończyli rozgrywki z bilansem 35 zwycięstw i trzech porażek. Jedynym polskim koszykarzem, który wystąpił w Final Four pozostaje Jacek Duda (z zespołem Providence w 1987 roku). W Final Eight oprócz Karnowskiego grał także Łukasz Obrzut (Kentucky, 2005). Rywalem Duke w półfinale turnieju Final Four 4 kwietnia w Indianapolis, będzie zespół Michigan State (numer 7), który w finale East Region pokonał Louisville (4) 76:70. W drugiej parze tego samego dnia zmierzą się rozstawione w swoich regionach z numerem 1 zespoły Kentucky (niepokonany w tym sezonie) i Wisconsin.