W niedzielę komisja selekcyjna NCAA ustaliła skład 68 zespołów, które wystąpią w decydującej fazie, tzw. tournament. Osiem z nich rozegra pierwszą rundę, by wyłonić stawkę 64 drużyn, które - podzielone na cztery grupy regionalne - walczyć będą o mistrzostwo systemem pucharowym. Gonzaga, która w sezonie zasadniczym okazała się najlepsza w West Coast Conference (28 zwycięstw - 6 porażek) szesnasty raz z rzędu zakwalifikowała się do decydującej fazy. Występować w niej będzie w West Region, gdzie jest rozstawiona z numerem 8. Rozpocznie od drugiej rundy - w piątek w Viejas Arena w kalifornijskim San Diego spotka się z Oklahoma State Cowboys (nr 9., bilans 21-12). W przypadku wygranej w kolejnej zmierzy się ze zwycięzcą z pary Arizona (1) - Weber State (16). Terminy decydujących gier - I runda (eliminacyjna - 8 drużyn): 18-19 marca, II runda (64 najlepsze zespoły): 20-21 marca, III runda (32): 22-23 marca, półfinały regionalne - Sweet Sixteen (16): 27-28 marca, finały regionalne - Elite Eight (8): 29-30 marca, Final Four (półfinały): 5 kwietnia, Champion (finał): 7 kwietnia. Mierzący 214 cm, 20-letni Karnowski jest jednym z najbardziej utalentowanych polskich koszykarzy, srebrnym medalistą mistrzostw świata juniorów do lat 17 z 2010 roku. W reprezentacji seniorów rozegrał 20 spotkań i zdobył 69 pkt. Zdaniem fachowców właśnie środkowemu z Torunia najbliżej do tego, by dołączyć do Marcina Gortata i rywalizować w NBA. W lidze NCAA rozgrywa obecnie drugi sezon. W debiutanckim, w którym jego Bulldogs przed fazą pucharową byli rozstawieniu z numerem 1 w kraju, ale odpadli w trzeciej rundzie po porażce z Wichita State 70:76 (jedyny mecz, w którym Karnowski nie wystąpił), grał średnio blisko 11 minut, zdobywał 5,4 pkt, miał 2,7 zb. i 0,3 bloku. W bieżących rozgrywkach spędza na parkiecie 25 min i uzyskuje 10,2 pkt przy 59-procentowej skuteczności z gry, 6,9 zb. i 1,7 bl. Jest czwartym strzelcem, drugim zbierającym i najlepiej blokującym zespołu.