W sobotę polkowiczanki pokonały w Krakowie Wisłę 75:61 i zagwarantowały sobie pierwsze miejsce w tabeli Ford Germaz Ekstraklasy na koniec sezonu zasadniczego. Prezes klubu Krzysztof Korsak podkreślił, że zwycięstwo nad drużyną mistrzyń Polski zdecydowanie poprawiło morale przed rywalizacją w Eurolidze. - Nastroje są dość optymistyczne, choć zespół z Orenburga to zupełnie inny rywal niż Wisła, lepiej poukładany i zorganizowany. Jest z pewnością faworytem spotkania. Chcemy jednak powalczyć i zagrać swoją koszykówkę. Szkoda tylko, że rywalizację play off zaczynamy meczem na wyjeździe i to jeszcze w dodatku tak daleko - mówił prezes. Do wtorkowego meczu zespół CCC przystąpi bez Musiny, która dochodzi do siebie po zerwaniu włókienek mięśniowych i Bereżyńskiej, która nadal zmaga się z urazem stawu skokowego. - Musina wróciła już do lekkich treningów, ale przy tego typu kontuzjach trzeba być bardzo ostrożnym, bo grożą zerwaniem mięśnia. Bereżyńska także powinna wrócić do zajęć już wkrótce. Obecnie trudno jednak powiedzieć, kiedy obie zawodniczki pojawią się na parkiecie - tłumaczył Korsak. Do składu CCC wróciła natomiast Sharnee Zoll, która w maju 2012 r. zerwała więzadła krzyżowe lewego kolana. W meczu z Wisłą Amerykanka przebywała na parkiecie ponad 36 minut, zdobywając 12 punktów i notując 8 asyst. - Sharnee bardzo dobrze weszła w treningi i w Krakowie zagrała świetne spotkanie, ale po takim urazie i długiej przerwie nie jest jeszcze gotowa do gry w 100 procentach - przyznał prezes. Wicemistrzynie Polski rywalizowały już z rosyjskim zespołem w ubiegłorocznej fazie grupowej Euroligi. Dwukrotnie lepsze okazywały się wówczas Rosjanki, które u siebie wygrały 74:71, a w Polkowicach 71:58. Nadieżda Orenburg zajęła trzecie miejsce w tabeli grupy B. Rosjanki zwyciężyły w ośmiu z 12 spotkań. Polkowiczanki były trzecie w grupie C z bilansem 6-6. Pierwsze mecze, oraz ewentualne trzecie, polskie drużyny rozegrają na wyjeździe, bo w rankingu FIBA-Europe zajęły niższe lokaty od rywali. Spotkania odbędą się 19, 22 i ewentualnie 27 lutego.