Zmiany w Telewizji Publicznej po objęciu rządu przez Donalda Tuska i jego koalicjantów są coraz bardziej radykalne. Jak poinformowano, Marek Sierocki odchodzi z TVP. Dziennikarz muzyczny znany z "Teleexpressu", który współtworzył przez 37 lat i "Szansy na sukces" został zwolniony ze współpracy. Sam zainteresowany potwierdził te doniesienia w rozmowie z Onetem. Dla wielu telewidzów Sierocki był jedną z twarzy TVP, niezależnie od tego, kto akurat znajdował się przy władzy. Przez lata wyrobił sobie bardzo solidną markę i wydawało się, że jego akurat rewolucja w telewizji nie będzie dotyczyć. Jednak również i ten doświadczony dziennikarz będzie musiał szukać sobie nowego zajęcia. Jego odejście akurat wywołało spore emocje i podzieliło widzów oraz internautów. Wpis Gortata wywołał burzę. "To twoi koledzy" Jedną z osób, którym nie podobało się zwolnienie Sierockiego, był Marcin Gortat. Były gwiazdor NBA w mediach społecznościowych, udostępniając informację o zwolnieniu dziennikarza, napisał krótko: "Legenda". Ten wydawałoby się mało kontrowersyjny wpis wywołał jednak burzę emocji. Wszystko dlatego, że Gortat jeszcze przed październikowymi wyborami dość jasno opowiadał się po stronie ówczesnej opozycji i namawiał do tego, by odsunąć od władzy Prawo i Sprawiedliwość. Dlatego teraz internauci wypomnieli mu, że zwolnienie Sierockiego jest po części konsekwencją tego, czego sam chciał. "To twoi koledzy go wyrzucili", "Tego chciałeś. Czemu nie bijesz brawo?", "Twoi przyszli" - to tylko niektóre z komentarzy, które pojawiły się pod wpisem Gortata. Większość nie jest godna cytowania, natomiast doskonale obrazuje, jak wielkie emocje cały czas budzi sytuacja związana z TVP i odejściami kolejnych dziennikarzy. To nie koniec zwolnień? To zapewne nie jest ostatnia taka sytuacja, bo w TVP szykują się kolejne zwolnienia. Głośno mówi się o tym, że z redakcją sportową pożegna się jeden z najwybitniejszych komentatorów ostatnich lat Przemysław Babiarz. Podobnie sprawa ma się z Rafałem Patyrą, którego dni również zdają się policzone. Szczególnie w przypadku Babiarza ewentualne zwolnienie wywoła kolejną burzę, bo niezaprzeczalnie to głos, który od lat kojarzył się kibicom z sukcesami Polaków w pływaniu, lekkoatletyce czy przez jakiś czas w skokach narciarskich.