33-letni Amerykanin miał być wiodącym graczem mistrzów Polski, tymczasem zawiódł na całej linii. Brown nie wnosił nic do gry Asseco Prokom nawet jako rezerwowy. W trzech meczach Zjednoczonej Ligi VTB notował średnio 4,3 punktu, 2,3 zbiórki oraz 0,7 asysty na spotkanie. Z kolei w jedynej do tej pory potyczce w Eurolidze z Galatasaray Stambuł zdobył siedem punktów, miał też dwie zbiórki i jedną asystę. Drugiego meczu Brown już nie zaliczy - podczas kiedy drużyna pojechała do Barcelony, amerykański rozgrywający znajdował się w drodze do Stanów Zjednoczonych.