Reprezentacja Polski w koszykówce trzech na trzech na trwających igrzyskach w Paryżu sprawiła, że kibice mieli bardzo dużo powodów do emocjonowania się meczami tej drużyny. W tej konkretnej dyscyplinie sportu wszystko dzieje się bowiem niezwykle dynamicznie, takie też były wyniki Biało-Czerwonych na przestrzeni kilku dni. Dreszczowiec w meczu Polaków na igrzyskach. Trudna walka o awans wciąż trwa Na otwarcie nasza reprezentacja mierzyła się z kadrą gospodarzy. Przez długi czas prowadziła w tamtym meczu, ale ostatecznie niestety w końcówce przewagę straciła i przegrała 19:21. W kolejnym pokonali USA 19:17, tym razem nie wypuszczając prowadzenia. Mogłoby się wydawać, że już nasza kadra złapała rytm, ale potem przyszedł mecz z Litwą, który Polacy boleśnie przegrali 12:21. Bolesny wieczór dla Polski. Serbowie dali popis Na całe szczęście w kolejny starciu nasza kadra wyraźnie pokonała Chińczyków 22:17. W kolejnym starciu Biało-Czerwoni niestety musieli uznać wyższość Holendrów, którzy wygrali 21:17 na sam początek piątkowych zmagań. Na całe szczęście jeszcze tego samego dnia Biało-Czerwoni dostali szansę na poprawę nastrojów w meczu z Serbami, którzy po pięciu rozegranych meczach zajmowali trzecie miejsce, pierwsze, które nie gwarantuje udziału w półfinale. Rozpaczliwe chwile polskiego sportowca, zaczęło się około 3 w nocy. "Myślałem, że w autobusie zejdę" Spotkanie od pierwszej minuty niestety nie układało się dla naszych koszykarzy zbyt dobrze i jest to bardzo delikatne stwierdzenie. Serbowie od pierwszej piłki atakowali i bardzo dobrze im to wychodziło. Po kilka akcjach zbudowali sobie wyraźną kilkupunktową przewagę. Tę udało się jeszcze powiększyć i spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 12:21 dla Serbów. Nasz zespół niestety tego wieczoru dostał poważną lekcję od bardzo dobrej drużyny. Po tym spotkaniu nasza kadra musiała obserwować wynik meczu między USA i Chinami, bo sytuacja zrobiła się dla naszych koszykarzy bardzo niekomfortowa. Mecz między zespołem z Azji i USA był szalony. Chińczycy popełnili ponad 10, Amerykanie grali tylko we trójkę, bo kontuzjowany po meczu z Polską był Fredette. Ostatecznie lepsi w tym starciu byli reprezentanci USA, którzy wygrali 21:17 i dpisali do swojego konta drugie zwycięstwo, zrównując się z Polską i Francją. USA zagra następny mecz z Holandią, Polska z Łotwą, a Francuzi z Chinami. W tabeli na żywo Polska spadła na 7. miejsce, które nie gwarantuje awansu.