Tę historię warto chyba zacząć właśnie od cofnięcia się w czasie do roku 1990 - wówczas organizatorem mistrzostw świata w koszykówce kobiet była Malezja. Reprezentantkom gospodarzy już w pierwszej rundzie zdarzało się wysoko przegrywać, natomiast w ówczesnym systemie i tak miały szansę zagrać w rundzie drugiej. Wówczas los postawił na ich drodze Brazylijki - a te okazały się być już naprawdę całkowicie poza zasięgiem. Zespół z Ameryki Południowej ograł Malezyjki aż 143-50 i padł wówczas rekord największej liczby punktów zdobytych przez jedną ekipę podczas żeńskich MŚ. Rekord, który nie został pobity... aż do teraz. MŚ w koszykówce kobiet. Kadra USA zdominowała Koreę Południową. Jest rekord! Obecnie trwa bowiem czempionat w Australii i choć Malezja nie bierze w nim udziału, to w jej rolę "wcieliła się" Korea Południowa. Zawodniczki z Azji w zmaganiach grupowych zmierzyły się ostatnio z zespołem USA i - eufemistycznie rzecz ujmując - zupełnie sobie nie poradziły. Amerykanki wygrały spotkanie 145-69 i tym samym poprawiły rezultat uzyskany przed laty przez koleżanki po fachu z Brazylii. Był to już czwarty triumf kadry Stanów Zjednoczonych na turnieju - i można by rzec, że był to triumf absolutny. Wcześniej podopieczne Cheryl Reeve popisały się również m.in. zwycięstwem nad Portoryko 106-42. MŚ w koszykówce kobiet 2022. Brionna Jones gwiazdą meczu z Koreą Południową Kto okazał się najlepszy na parkiecie? Tytuł najskuteczniejszej strzelczyni przypadł w udziale Brionnie Jones, na co dzień grającej w Connecticut Sun (24 pkt), która wyprzedziła Aję Wilson z Las Vegas Aces (20 pkt) i Kelsey Plum z tureckiego Galatasaray (19 pkt). Nierówną walkę z oponentkami próbowały podjąć przede wszystkim Park Hye-Jin i Kang Lee-Seul (odpowiednio 17 i 13 "oczek"). Ogólnie rzecz biorąc spośród zawodniczek USA dosłownie wszystkie chociaż raz trafiły do kosza. Co teraz czeka obie ekipy? Amerykanki w ostatniej kolejce gier grupowych zagrają z outsiderkami z Bośni i Hercegowiny - jako, że awans mają zapewniony, Reeve raczej da pograć nieco więcej rezerwowym członkiniom składu. Dużo ciekawiej zapowiada się starcie Koreanek z Portorykankami, które zadecyduje o awansie do dalszego etapu rywalizacji. MŚ potrwają do 1 października. Zobacz także: Miliardera ukarano za mizoginię i rasizm. Teraz sprzedaje dwa wielkie kluby Haniebny czyn wicemistrza Europy. Oszukał wszystkich, teraz zagra w Rosji