Do kontrowersyjnej sytuacji, która stała się podstawą złożenia protestu, doszło w piątej minucie przy prowadzeniu zespołu ze Starogardu Gd. 10:8. Donatas Motiejunas z Asseco sfaulował centra gospodarzy Jeremy'ego Simmonsa. Sędziowie odgwizdali przewinienie, a następnie zaliczyli Polpharmie dwa punkty i nakazali wykonanie jednego dodatkowego rzutu wolnego, mimo że piłka nie wpadła do kosza. Protest został wysłany dziesięć dni po meczu, nie zaś jak przewiduje regulamin rozgrywek tuż po zakończeniu spotkania. Kapitan drużyny musi niezwłocznie poinformować sędziego głównego, że jego ekipa składa protest przeciwko wynikowi oraz złożyć podpis w odpowiedniej rubryce. Jednocześnie Polska Liga Koszykówki poinformowała, że praca arbitrów spotkania o Superpuchar będzie przedmiotem oceny Wydziału Sędziowsko-Komisarskiego ligi, a decyzja zostanie podjęta w czwartek.