Bertomeu gościł w Warszawie i spotkał się z prezesem Polskiej Ligi Koszykówki Januszem Wierzbowskim. Według projektu Bertomeu, który chce zamknięcia Euroligi, trzynaście czołowych zespołów Starego Kontynentu, spełniających kryteria sportowe i organizacyjne otrzymałoby tzw. licencję A, czyli trzyletni gwarantowany kontrakt. Asseco miałoby szansę na trzyletnią umowę, gdyby... jeden z zespołów mających licencję A miał kłopoty finansowe lub organizacyjne. Bertomeu uważa, że w Eurolidze powinny grać 24 zespoły, a w Pucharze Europy 32 ekipy. - Licencje A będzie miało trzynaście uznanych klubów, które zdobywały mistrzostwa swoich krajów - powiedział Jordi Bartomeu dla oficjalnej strony PLK. Zupełnie w innym kierunku skierowana jest propozycja zmian w rozgrywkach Euroligi przedstawiona przez prezydenta ULEB Eduardo Porteli. Projekt Porteli uzależnia uczestnictwo w Eurolidze od wyników uzyskanych w krajowych rozgrywkach. Zdaniem Porteli w Eurolidze powinni grać krajowi mistrzowie, a w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych Europy jest miejsce dla 30 drużyn. Walne zgromadzenie akcjonariuszy Euroligi odbędzie się w drugiej połowie lutego i być może wówczas zdecydują się losy obydwu projektów. Zespół z Sopotu występuje w Eurolidze piąty sezon z rzędu; po raz trzeci zdołał wywalczyć awans do drugiej fazy - TOP 16.