Środkowa krakowianek osiągnęła po raz czwarty w sezonie double-double - miała 18 pkt i 13 zbiórek. Bydgoszczanki były o krok od pokonania obrończyń tytułu, bo prowadziły 62:60, ale do remisu i dogrywki doprowadziła Amerykanka Meighan Simmons (najskuteczniejsza w Wiśle - 20 pkt) trafiając dwa rzuty wolne na cztery sekundy przed końcem czwartej kwarty. W dodatkowym czasie gry podopieczne hiszpańskiego trenera Jose Ignacio Hernandeza były lepsze. - To było najbardziej wymagające spotkanie sezonu pod względem intensywności, zaciętości. Koszykarki z Bydgoszczy wysoko postawiły nam poprzeczkę, jeśli chodzi o przygotowanie taktyczne i poziom gry. Zostawiłyśmy na parkiecie naprawdę dużo serca i potu. Czujemy zmęczenie, które skumulowało się po ciężkim spotkaniu w Eurolidze przeciw Fenerbahce i sobotnim z Artego. To były dwa dobre mecze w naszym wykonaniu, choć z ekipą z Turcji przegrałyśmy - oceniła. W opinii Kobryn o zwycięstwa zadecydowała dobra współpraca podkoszowych z obwodowymi i rzuty z dystansu tych ostatnich. - Pod koszem wysokie Wisły były dobrze pilnowane przez rywalki. Funkcjonowała za to tak jak trzeba nasza współpraca z obwodowymi, do których w przypadku "podwojenia" trafiała z powrotem piłka. To ten element zadecydował o wygranej - dodała. 34-letnia Kobryn wróciła na polskie parkiety po czterech latach spędzonych w czołowych ekipach Euroligi z Rosji, Turcji i Hiszpanii. - Szczerze mówiąc nie jest łatwo na polskich parkietach w tym sezonie. Nie było mnie tu cztery lata, ale oczywiście śledziłam rozgrywki w internecie. Rok czy dwa lata temu liga była trochę nudna, bo dominacja Wisły nie podlegała dyskusji. Teraz jest naprawdę ciekawsza, poziom dużo wyższy, mecze nie są jednostronne. Jest wiele rzetelnych zawodniczek zagranicznych, nie tylko takie, które zakontraktowano na zasadzie "wypełnienie luki", jak kiedyś bywało. Zadziwiają mnie polskie młode koszykarki. Nie znam nawet wszystkich ich nazwisk, ale widać, że idzie nowe, ambitne pokolenie - dodała. Artego Bydgoszcz - Wisła Can-Pack Kraków 70:76 po dogr. (15:14, 12:13, 20:20, 15:15, dogr. 8:14) Artego Bydgoszcz: Maurita Reid 25, Denesha Stallworth 22, Anne Marie Armstrong 12, Charity Szczechowiak 5, Katarzyna Suknarowska 4, Klaudia Niedźwiedzka 2, Karina Szybała 0. Wisła Can-Pack Kraków: Meighan Simmons 20, Ewelina Kobryn 18, Sandra Ygueravide 18, Hind Ben Abdelkader 15, Ziomara Morrison 5, Magdalena Ziętara 0, Agnieszka Szott-Hejmej 0, Małgorzata Misiuk 0.