Ansley przez ostatnie dwa sezony reprezentował barwy Stali Ostrów, gdzie notował średnio 11 punktów i 4,7 zbiórki na mecz. Amerykański center trafił do Kwidzynia, gdyż szkoleniowcem Basketu jest Mariusz Karol, który wcześniej współpracował z Ansleyem w Prokomie Treflu i przede wszystkim w krakowskiej Wiśle. - Mike to dobry duch każdego zespołu, w którym występuje. Jego wiek nie gra roli, bo od kilku lat nie schodzi poniżej pewnego poziomu - dodał trener Basketu. Drugim amerykańskim zawodnikiem, który w ostatnich dniach wzmocnił ekipę z Kwidzynia, jest Antonio Hudson. W ostatnim sezonie Hudson należał do wyróżniających się postaci drużyny warszawskiej Polonii, ale poważna kontuzja kolana spowodowała, że Amerykanin już w połowie sezonu musiał pożegnać się ze stołeczną ekipą. - Mamy zapewnienie, że Hudson jest już w pełni zdrowy, ale u nas także przejdzie badania - stwierdził Karol. Prócz Ansleya i Hudsona do drużyny beniaminka Dominet Bank Ekstraligi dołączyli Wojciech Żurawski, Brian Robinson i środkowy Jason Keep, którego kiedyś chcieli pozyskać działacze Polonii Warszawa. Z kolei Żurawski przez ostatnie lata był związany z drużyną tarnowskiej Unii. Adrian Dudkiewicz