Jak podaje "Gazeta Wrocławska", Adam Wójcik jest już jedną nogą w Zgorzelcu, jednak wciąż czeka na nazwisko pierwszego trenera, który poprowadzi drużynę PGE Turów Zgorzelec. Od nowego szkoleniowca popularny "Oława" uzależnia złożenie podpisu na nowej umowie. Nie chcę potwierdzać żadnej informacji - ani w kwestii gracza, ani trenera, przed ostatecznym podpisaniem umowy. Dlatego nie skomentuję tej informacji, choć nie miałbym nic przeciwko temu, by ostatecznie okazała się prawdziwa - powiedział prezes PGE Turowa, Jan Michalski. Wiadomo jednak, że dotychczasowy pierwszy trener, Paweł Turkiewicz, który przejął obowiązki szkoleniowca po Saso Filipovskim, powróci na stanowisko asystenta - To akurat mogę potwierdzić - doceniamy to, co zrobił dla nas Paweł. To młody trener z wielkimi perspektywami. Mam nadzieję, że w Turowie, przy boku bardziej doświadczonego szkoleniowca, będzie się nadal rozwijał - dodał prezes Michalski.