Są o jeden mecz od legendy. Na mistrzostwo czekają 46 lat, jest już naprawdę blisko
Stany Zjednoczone żyją obecnie nie tylko piłkarskimi Klubowymi Mistrzostwami Świata, ale też - a może przede wszystkim - serią finałową NBA. Było wiadomo, że losy tytułu nie rozstrzygną się w nocy z poniedziałku na wtorek, bo pomiędzy Indiana Pacers a Oklahomą City Thunder było 2:2 w wygranych meczach. Ten drugi zespół jednak zbliżył się do swojego pierwszego od 46 lat mistrzostwa. Wygrał 120:109 i za niecałe trzy doby zjawi się w hali przeciwników, by spróbować postawić kropkę nad "i".

Indiana Pacers prowadziło 1-0 i 2-1 w serii finałów NBA, ale te zaliczki zostały roztrwonione, zespół obecnie stoi pod ścianą. W nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu przegrał z Oklahomą City Thunder i musi wygrać dwa kolejne starcia, by sięgnąć po tytuł. Z kolei koszykarzom z PayCom Center do pierścieni mistrzowskich brakuje już tylko jednej wygranej.
Tym razem pierwsze skrzypce w Ohlahomie grał nie Shai Gilgeous-Alexander (chociaż ten oczywiście też zagrał na poziomie, miał 31 punktów, 2 zbiórki i 10 asyst), a Jalen Williams, który "wykręcił" statystyki 40-6-4. To właśnie on zgasił ofensywę Pacers, gdy ci z 18 oczek straty skrócili dystans do zaledwie 2. Ten kluczowy moment nastał na 8,5 minuty przed końcem ostatniej kwarty. Pascal Siakam trafił za trzy na 95:93, ale wspomniany Williams odpowiedział tym samym, a po chwili Cason Wallace rzucił na 100:93.
Końcówka nie należała do zaciętych. Gospodarze kontrolowali sytuację i tylko podwyższali prowadzenie. Skończyło się na 120:109. Lider Pacers Tyrese Haliburton miał liczby na poziomie 4-7-6, grał z problemami mięśniowymi w prawej łydce, po pierwszej kwarcie wrócił na parkiet ze specjalną opaską.
W nocy z czwartku na piątek Thunder staną więc przed szansą zdobycia drugiego w swojej historii mistrzostwa NBA. Pierwsze miało miejsce w 1979 roku jeszcze pod nazwą Seattle SuperSonics. Po przeprowadzce do Oklahomy największymi sukcesami było dojście do finału w 2012 roku (porażka 1-4 przeciwko Miami Heat).
Wyniki serii finałowej NBA 2024/25:
6 czerwca: Thunder - Pacers 110:111
9 czerwca: Thunder - Pacers 123:107
12 czerwca: Pacers - Thunder 116:107
14 czerwca: Pacers - Thunder 104:111
17 czerwca: Thunder - Pacers 120:109
6. mecz: Pacers - Thunder, noc z 19 na 20 czerwca (godz. 2:30)
Ewentualny 7. mecz: Thunder - Pacers, noc z 22 na 23 czerwca (godz. 2:00)
Zobacz również:

