Trefl Sopot po wygranej 91:80 ze Startem Lublin zdobył koszykarski Puchar Polski! Koszykarze z Sopotu poprzednio zdobywali cenne trofeum w latach 2012-13. Zestawienie finału Suzuki Pucharu Polski w koszykówce było zgoła sensacyjne. Polski Cukier Start Lublin wziął udział w finałowym turnieju tylko dlatego, że był gospodarzem, a Trefl Sopot po drodze pokonał faworyzowane Śląsk Wrocław i Anwil Włocławek. Faworytem finału byli raczej zawodnicy klubu znad morza - w Energa Basket Lidze są na czwartym miejscu, Start na czwartym, ale od końca. Mecz lepiej zaczęli gospodarze z Lublina, a sopocianie jakby odczuwali trudy wczorajszego półfinału, który zakończył się dwoma dogrywkami. Start zaczął od celnego rzutu za 3 punkty w wykonaniu lubelskiej "10" Gabe Devoe, pięć kolejnych punktów zdobył Mateusz Dziemba i miejscowi wyszli na prowadzenie 8:2. Po stronie Trefla wynik celnymi rzutami trzymał Jarosław Zyskowski (drugi najskuteczniejszy w barwach Żółto-Czarnych - 26 punktów). Kwartę niesamowitym, dystanowym "buzzer beaterem" zakończył Devoe i po 10 minutach było 23:18 dla gospodarzy finałowego turnieju o Puchar Polski. To był najlepszy okres gry lublinian w tym meczu. Trefl Sopot zdobył koszykarski Puchar Polski W połowie drugiej kwarty wreszcie do kosza trafił lider sopocian, Garrett Nevels i to od razu za 3, wcześniej jego konto punktowe pozostawało dziewicze. Niewysoki Nevels, który mierzy 188 cm walczył jak lew na tablicy wyprowadził Trefl na prowadzenie 41:39. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem koszykarzy znad morza 47:45. Drugą połowę lepiej zaczęli miejscowi i po rzucie Dayshona Smitha wyszli na prowadzenie 55:52, tylko po to by zaraz stracić siedem kolejnych punktów. To zbiegło się w czasie z momentem, gdy wyraźnie w mecz wszedł Nevels, który wczoraj i przedwczoraj rzucił po 30 punktów. Dziś był nieco bardziej dyskretny, ale swoje zrobił, zdobywając 27 punktów. Koszykarze z Trójmiasta dominowali na tablicach - zebrali kilkanaście piłek w ofensywie. Trzecia kwarta zakończyła się 5-punktowym prowadzeniem Trefla - 70:65. Gdy wydawało się, że sopocianie przejmą kontrolę nad meczem, do remisu po 70 doprowadził efektownym strzałem z dystansu Troy Barnies. Szala zaczęła przechylać się na stronę Startu, gdy "za trójkę" trafili kolejno Zyskowski, Jean Salumu i Cameron Wells - na 5 minut przed końcem Trefl prowadził 79:72. Tego prowadzenia sopocianie już nie stracili i zdobyli trzeci dla klubu koszykarski Puchar Polski. Lublin po raz trzeci był gospodarzem finału koszykarskiego Pucharu Polski. Od następnego roku przez trzy kolejne sezony koszykarze o cenne trofeum będą walczyć w Sosnowcu. Trefl Sopot - Polski Cukier Start Lublin 91:80 (18:23, 29:22, 23:20, 21:15) Trefl: Nevels 27, Zyskowski 26, Wells 11, Kolenda 4, Radić 4 oraz Salumu 8, Gordon 6, Freimanis 5, Pluta, Kulikowski. Start: Devoe 15, Smith 15, Melvin 14, Cavars 12, Dziemba 8 oraz Barnies 11, Krasuski 5, Pelczar. Maciej Słomiński, INTERIA