Koszykarze z Zielonej Góry słabo rozpoczęli spotkanie i po 10 minutach przegrywali 12:24, a na początku drugiej kwarty nawet 14:27. W trzeciej części za sprawą lepszej defensywy i udanych akcji w ataku Łukasz Koszarek - Vladimir Dragicevic mistrzowie Polski nie tylko zmniejszyli straty, ale doprowadzili do remisu 55:55. Gdy po rzutach za trzy punkty Koszarka i Armaniego Moore'a na początku czwartej kwarty Stelmet BC uzyskał pierwsze prowadzenie w meczu 60:57 wydawało się, że podopieczni trenera Artura Gronka złapali właściwy rytm i są na drodze do ważnego zwycięstwa. Gospodarze pod wodzą Serba Zorana Kmezica debiutującego w tej roli nie rezygnowali i dzięki celnym rzutom zza linii 6,75 m Nikoli Pavlicevica oraz Krisztiana Wittmana odzyskali przewagę, a w ostatnich pięciu minutach błyskawicznie ją powiększyli. Stelmet BC przegrał ostatnie pięć minut 13:20, a całą kwartę aż 20:31. Szolnoki - Stelmet 86:75 (12:24, 21:13, 22:18, 20:31)Szolnoki: Luksa Andric 19, Nikola Pavlicevic 18, Troy Barnies 16, Milos Borisov 12, Krisztian Wittmann 9, David Vojvoda 5, Adam Toth 5, Janos Eilingsfeld 2, Marton Hajdu 0, Gabor Rudner 0, Bence Csak 0; Stelemt BC: James Florence 19, Vlado Dragicevic 18, Łukasz Koszarek 10, Karol Gruszecki 9, Armani Moore 6, Przemek Zamojski 5, Adam Hrycaniuk 4, Thomas Kelati 2, Julian Vaughn 2, Jakub Der 0, Kamil Zywert 0. W 13. przedostatniej kolejce Stelmet zmierzy się na własnym parkiecie z Proximusem Charleroi.