Koszykarze HydroTrucku mieli przewagę od początku, gdy prowadzili 12:3 i 20:9 po pierwszej kwarcie. Po przerwie sytuacja nie uległa zmianie, bo legioniści cały czas mieli kłopoty w obronie i zupełnie nie mogli się "wstrzelić" do kosza. Radomianie wygrali walkę pod tablicami 42:35 i mieli 21 asyst przy 15 takich podaniach warszawiaków. W 39. minucie przewaga podopiecznych trenera Roberta Witki wzrosła do ponad trzydziestu punktów (85:54). Spotkanie w niczym nie przypominało pojedynku ligowego tych drużyn w Radomiu sprzed kilku dni, gdy po zaciętej walce HydroTruck wygrał 79:76. HydroTruck Radom - Legia Warszawa 85:58 (20:9, 28:19, 15:18, 22:12) Hydrotruck: Rod Camphor 18, Carl Lindbom 15, Marcin Piechowicz 12, Wojciech Wątroba 9, Obie Trotter 8, Adrian Bogucki 8, Filip Zegzuła 7, Aleksander Lewandowski 4, Daniel Wall 3, Krystian Tyszka 1. Legia: Jakub Nizioł 14, Michał Michalak 13, Kahlil Dukes 13, Keanu Pinder 8, Adam Linowski 4, Sebastian Kowalczyk 2, Mariusz Konopatzki 2, Patryk Nowerski 2, Przemysław Kuźkow 0;