W ćwierćfinale Suzuki PP Stal była lepsza od lidera tabeli Stelmetu Enea BC Zielona Góra 71:64. Decydująca dla losów meczu była, po wyrównanej pierwszej połowie, trzecia kwarta. Ostrowianie lepiej w niej bronili i poprawili skuteczność - po trafieniach zza linii 6,75 m Mike'a Scotta (najskuteczniejszy zawodnik) Stal prowadziła 59:48 w 28. minucie. W czwartej części walcząca do końca Polpharma nie była w stanie odwrócić losów meczu, a Stal uzyskała najwyższe prowadzenie w spotkaniu 74:59. To trzeci finał trenera Kamińskiego, który dwa poprzednie osiągnął z Rosą Radom i w 2016 r. triumfował w Dąbrowie Górniczej. - Zadecydowała obrona w drugiej połowie. Naprawdę jestem dumny z zespołu, że zdołał zatrzymać dwie najbardziej ofensywne drużyny ekstraklasy Stelmet i Polpharmę na 70 punktach. Do przerwy nie graliśmy swojej koszykówki, potem zaczęło wszystko lepiej funkcjonować w defensywie i dodaliśmy rzuty z dystansu - powiedział trener Arged Stali Wojciech Kamiński. Rywala Stali wyłoni wieczorny mecz MKS Dąbrowa Górnicza - Arka Gdynia. Arged BM Slam Stal Ostrów Wlkp. - Polpharma Starogard Gd. 76:66 (17:20, 18:18, 27:13, 14:15) Arged BM Slam Stal Ostrów Wlkp.: Mike Scott 20, Przemysław Żołnierewicz 15, Witalij Kowalenko 10, Ivan Maras 9, Michał Chyliński 6, Mateusz Kostrzewski 6, Shawn King 4, Michał Nowakowski 3, Daniel Szymkiewicz 3. Polpharma Starogard Gd.: Justin Bibbins 16, Adam Kemp 13, Daniel Gołębiowski 10, Paweł Dzierżak 8, Tre Bussey 7, Filip Struski 7, Kacper Młynarski 3, Adam Brenk 2, Brett Prahl 0.