W dwóch poprzednich edycjach Pucharu Europy zawodnicy Asseco Arki nie zdołali awansować z grupy. W inauguracyjnym starcie odnieśli jedno, a w ostatnim sezonie trzy zwycięstwa. "Wycofaliśmy się z Pucharu Europy głównie ze względów finansowych, bo w tym sezonie będziemy dysponowali mniejszym budżetem niż w poprzednim roku. Poza tym obecnie wszystkim rozgrywkom, ale zwłaszcza międzynarodowym, w których dochodzi także podróż, towarzyszy spora niepewność. Dzisiaj wszystko otwieramy, ale jutro wszystko znowu możemy zamykać" - powiedział PAP menedżer gdyńskiego klubu Robert Wierzbicki. W poprzednim sezonie przez skład Asseco Arki przewinęło się ośmiu zagranicznych zawodników. Wszyscy byli Amerykanami, jednak obecnie przyjazd do Polski koszykarzy ze Stanów Zjednoczonych nie jest możliwy i wszystko wskazuje na to, że w ekstraklasie gdynianie grać będą w krajowym zestawieniu.