Leończyk, który może grać na pozycji centra oraz jako silny skrzydłowy, wywalczył w minionych rozgrywkach brązowy medal. W ćwierćfinale jego AZS Koszalin wyeliminował właśnie sopocką drużynę. W poprzednim sezonie wychowanek Spójni Stargard Szczeciński wystąpił w 41 meczach, w których notował średnio 10,6 punktu (przy skuteczności z gry aż 62,5 procent) i 4,5 zbiórki na spotkanie. "Do podpisania kontraktu z Treflem przekonała mnie rozmowa z trenerem Dariusem Maskoliunasem, który precyzyjnie przedstawił moją rolę w zespole. Zależało mi, aby trafić do klubu, w którym nie będę musiał tylko biegać od kosza do kosza. Chcę grać w drużynie, w której zostanę aktywnie wykorzystany i dzięki temu będę miał wpływ na wynik spotkania. Szkoleniowiec przekonał mnie, że tak właśnie będzie w Treflu" - wyjaśnił Leończyk. Leończyk jest pierwszym koszykarzem pozyskanym przez Trefla w przerwie letniej. W sopockim zespole zostaną ponadto Adam Waczyński, Marcin Stefański, Michał Michalak i David Brembly. Z drużyny odejdzie Piotr Dąbrowski, a pod dużym znakiem zapytania stoi przedłużenie umowy z Filipem Dylewiczem. 33-letni zawodnik nie zaakceptował warunków nowego kontraktu zaproponowanego przez działaczy, a ponadto ma oferty ze Stelmetu Zielona Góra i PGE Turowa Zgorzelec. "Planujemy jeszcze pozyskać jednego polskiego koszykarza, a następnie zaczniemy kontraktować zagranicznych zawodników" - powiedział PAP wiceprezes Trefla Marcin Kicior.