Pacesas: Ma być efektownie
Szkoleniowiec Asseco Prokom Sopot, Tomas Pacesas, zasiądzie na ławce trenerskiej drużyny Północy w dorocznym Meczu Gwiazd Polskiej Ligi Koszykówki, który w niedzielę odbędzie się na warszawskim Torwarze.

Brązowy medalista igrzysk olimpijskich z Atlanty drużynę Północy poprowadzi wraz z Sebastianem Machowskim z Kotwicy Kołobrzeg. Natomiast na ławce trenerskiej Południa znajdą się Paweł Turkiewicz (PGE Turów Zgorzlec) i Igor Griszczuk (Anwil Włocławek).
- Zawodnicy i trenerzy podchodzą luźniej do tego meczu. Pewnie, że chce się wygrać, ale staramy się bardziej zagrać dla publiczności i zaprezentować efektowne akcje. Nie ma takiej presji na wynik - podkreśla w rozmowie z INTERIA.TV Pacesas.
Mimo radosnej koszykówki w Meczu Gwiazd jest miejsce na odrobinę taktyki. - Jest zminimalizowana, ale być musi. W końcu nie zawsze można grać szybkim atakiem. Pewne pozycje rzutowe trzeba ustawić, albo przypomnieć zawodnikom - dodaje Pacesas.
Trener mistrzów Polski w trakcie swojej kariery zawodniczej występował w Meczach Gwiazd w Polsce, Rosji i na Litwie.
***







