Zajęcie 2 miejsca w sezonie zasadniczym przez Prokom było dużym zaskoczeniem, tym bardziej, że zespół miał aspiracje na TOP EIGHT w Eurolidze. Jest to drużyna złożona z samych gwiazd, weteranów europejskich i światowych parkietów. Najmocniejszymi punktami zespołu są Donatas Slanina oraz Milan Gurović wspierani przez świetnie zapowiadającego się rozgrywającego Mustafę Shakura oraz dwóch Polaków Filipa Dylewicza oraz Krzysztofa Roszyka. Najsłabszym punktem Prokomu była przez większość sezonu gra zespołowa, jak i gra w obronie, jednak podczas Pucharu Polski zespół prowadzony przez Tomasa Pacesasa udowodnił, że cały czas ciężko trenuje, aby jak najlepiej przygotować się do Play-off. Akademicy z Koszalina nie mogą się pochwalić takimi zawodnikami jak zespół z Sopotu, jednak mają dwóch świetnych graczy D.J. Thompson oraz Jeff Nordgaard, którzy stanowią o sile zespołu. Na pewno też istotną rolę odgrywa trener Dariusz Szczubiał, który na pytanie czy wierzy w chodź jedno zwycięstwo, odpowiedział: "W każdym meczu trzeba grać o zwycięstwo. Wierze w mój zespół oraz w zawodników, ponieważ posiadają naprawdę ogromny potencjał. Pyta Pan o to czy uda się nam "urwać" jedno zwycięstwo, dlatego ja zapytam Pana, dlaczego tylko jedno?" Prokom Trefl Sopot (2) - AZS Koszalin (7) Prognozowany wynik: 3:0 dla Prokomu, ponieważ Akademicy nie wygrali jeszcze nigdy z żadnym Mistrzem Polski. Opracował: Błażej Ziemann