Uvalin zastąpił Emila Rajkovicia, który w poprzednim sezonie awansował ze Śląskiem do play-off, ale w ćwierćfinale Energa Czarni Słupsk okazała się lepsza. Włodarze 17-krotnego mistrza Polski w specjalnym komunikacie przyznali, że zatrudnienie Uvalina to odważna, lecz potrzebna zmiana, która ma nie tylko utrzymać poziom reprezentowany przez Śląsk w minionym sezonie, ale także wynieść drużynę na wyższe szczeble ligowej hierarchii. Ostatnio serbski szkoleniowiec prowadził Wilki Morskie Szczecin, które przejął już w trakcie sezonu i zajął ostatecznie 13. miejsce. Kibice bardziej powinni go pamiętać z pracy w Zielonej Górze, gdzie ze Stelmetem zdobył trzy medale - brąz, złoto i srebro. Na razie Uvalin przebywa na wakacjach we Włoszech i to stamtąd będzie budował skład Śląska na nowy sezon. Aktualnie do dyspozycji ma tylko trzech zawodników - Kamila Chanasa oraz braci Maksyma i Norberta Kulonów. We Wrocławiu szkoleniowiec ma się pojawić na początku sierpnia.