Polfarmex swój pierwszy rok w koszykarskiej ekstraklasie zakończył na dziesiątym miejscu. Po sezonie prezes klubu Sławomir Erwiński powiedział, że na kolejny chciałby zatrzymać większą cześć dotychczasowej kadry. - Grając następny rok w tym samym składzie zespół wiele zyskuje i sportowo staje się silniejszy. Dlatego naszym priorytetem jest utrzymanie jak najszerszej grupy zawodników - podkreślił Erwiński. Jednym z priorytetów było zatrzymanie w Kutnie dwóch Amerykanów - Kwamaina Mitchella i Kevina Johnsona. Wiadomo już, że ten drugi nadal będzie grał w Polfarmeksie. Z Mitchellem rozmowy nie zostały jeszcze zakończone. Oprócz Johnsona kontrakty z kutnowskim zespołem przydłużyło też pięciu Polaków: Jacek Jarecki, Grzegorz Grochowski, Mateusz Bartosz, Bartłomiej Wołoszyn i Marcin Malczyk. Do tej grupy dołączył teraz Gabiński, pierwszy nowy zawodnik w kadrze Polfarmeksu. - Jeszcze w tym tygodniu poinformujemy o dwóch kolejnych wzmocnieniach - powiedział Dorian Koralewski z biura prasowego kutnowskiego klubu.