- Byliśmy świadkami fajnej zabawy, dobrej koszykówki i tego, co działo się wokół spotkania - podkreślał Ludwiczuk. - Dziękuje zawodnikom i trenerom za wspaniałe przedstawienie. Dziękuje również prezesowi Polskiej Ligi Koszykówki Januszowi Wierzbowskiemu za kawał bardzo dobrej roboty, a także kibicom z Wrocławia. Oni naprawdę kochają koszykówkę, mam nadzieję, że będą szczęśliwą publicznością także dla reprezentacji Polski. - dodał sternik PZKosz. Ludwiczuk zaznaczył, że Mecz Gwiazd był jedną z imprez koszykarskich, których organizacja pozwoli nabrać doświadczenia przed przyszłorocznymi mistrzostwami Europy, które zostaną rozegrane na polskich parkietach. - To był jeden z kroków, który przybliża nas do 2009 roku - mówił Ludwiczuk. Dariusz Jaroń, Wrocław