Legioniści mogli wygrać w normalnym czasie gry, gdy po rzucie za trzy punkty Raymonda Cowelsa III prowadzili 73:70 na 50 sekund przed końcem czwartej kwarty. Gospodarze doprowadzili jednak do dogrywki, bo tylko jeden rzut wolny wykorzystał rozgrywający warszawiaków Strahinja Jovanovic, a następnie popełnił błąd przy wyprowadzaniu piłki z autu. W dogrywce legioniści byli minimalnie lepsi i prowadzili nawet 82:78, ale Portugalczycy zdołali jeszcze zmniejszyć tę przewagę podopiecznych trenera Wojciecha Kamińskiego do punktu. W PE FIBA walczyły 32 drużyny podzielone na osiem grup. W minionym sezonie do finału tych rozgrywek dotarł Arged BM Slam Ostrów Wlkp. (przegrał w Izraelu z Ironi Ness Ziona 74:82). FC Porto - Legia Warszawa 81:82 (16:20, 21:20, 17:23, 20:11, dogr. 7:8) Legia: Raymond Cowels III 14, Muhammad-Ali Abdur-Rahkman 13, Jure Skific 13, Strahinja Jovanovic 10, Grzegorz Kulka 10, Grzegorz Kamiński 8, Adam Kemp 6, Łukasz Koszarek 5, Benjamin Didier-Urbaniak 3, Dariusz Wyka 0; Najwięcej dla FC: Charlon Kloof 20, Bradley Tinsley 13, Paul Jorgensen 12. Wyniki 6., ostatniej kolejki w grupach z polskimi drużynami: grupa B Hapoel Eilat - Trefl Sopot 62:71 Basket Kijów - Rilski Sportis Samokow 84:62 tabela: pkt M Z P kosze 1. Basket Kijów 10 6 4 2 447:440 2. Trefl Sopot 9 6 3 3 481:451 ----------------------------------------------- 3. Hapoel Eilat 9 6 3 3 497:494 4. Rilski Samokow 8 6 2 4 475:515 grupa H CSM CSU Oradea - Szolnok Olajbanyasz 78:70 po dogrywce FC Porto - Legia Warszawa 81:82 po dogrywce tabela : pkt M Z P kosze 1. Legia Warszawa 12 6 6 0 462:410 2. CSM CSU Oradea 9 6 3 3 417:412 -------------------------------------------------- 3. FC Porto 8 6 2 4 415:432 4. Szolnok Olajbanyasz 7 6 1 5 411:451 olga/ sab/