Mając w pamięci czwartkowe emocje i dwie dogrywki kibice musieli przecierać oczy ze zdumienia, kiedy oglądali początek spotkania. Zawodnicy Rosy wyszli na parkiet bez energii. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego mieli ogromne problemy ze skutecznością - w pierwszej kwarcie trafili tylko trzy rzuty z gry, a próbowali 14 razy. Stelmet BC bezwzględnie to wykorzystywał. Aktualni mistrzowie Polski postawili rywalowi twarde warunki w obronie, a w ataku nie mieli skrupułów. Przewaga 11 punktów już po pierwszej odsłonie, zwiększająca się praktycznie w każdej kolejnej kwarcie, dała im pewne zwycięstwo. Kolejny świetny mecz rozegrał Dee Bost. Amerykanin trafiał za trzy punkty, był niebezpieczny także z półdystansu. Wspomagał go reprezentant kraju Łukasz Koszarek. Kapitan zielonogórzan grał jak profesor, niemal bezbłędnie rozdzielając piłki kolegom. Koszykarze Rosy bardzo długo nie mogli odnaleźć się w drugiej kwarcie, w pewnym momencie tracili do rywali aż 23 punkty (10:33 w 15. minucie). Ostatecznie po 20 minutach prowadzenie gospodarzy zmalało do 12 oczek (37:25). W drugiej części przewaga zielonogórzan nie była aż tak ogromna. Radomianie podjęli walkę. Po rzucie Amerykanina Torey'a Thomasa za trzy punkty przegrywali tylko 31:41. Podopieczni trenera Saso Filipovskiego trochę się rozluźnili, zaczęli częściej gubić piłkę, nie trafiać z prostych pozycji. Słoweniec wściekał się i rugał swoich zawodników, pamiętając, że w pierwszym meczu jego zawodnicy też pozwolili rywalom na odrobienie strat. Pod koniec trzeciej części Stelmet BC ponownie zdominował walkę i po akcji Karola Gruszeckiego prowadził 52:33. Obrońca tytułu wygrał pewnie, momentami deklasując swojego przeciwnika. Drugi mecz finału: Stelmet BC Zielona Góra - Rosa Radom 70:51 (20:9, 17:16, 18:12, 15:14) Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2-0 dla Stelmetu BC. Kolejny mecz odbędzie się we wtorek w Radomiu (godz. 20.00). Stelmet BC: Dee Bost 15, Łukasz Koszarek 12, Mateusz Ponitka 10, Adam Hrycaniuk 9, Karol Gruszecki 8, Vlad-Sorin Moldoveanu 6, Dejan Borovnjak 6, Nemanja Djurisic 4, Przemysław Zamojski 0, Jakub Der 0, Kamil Zywert 0. Rosa: Michał Sokołowski 13, Daniel Szymkiewicz 9, Robert Witka 8, Torey Thomas 6, C.J. Harris 5, Igor Zajcew 4, Damian Jeszke 2, Seid Hajric 2, Jakub Schenk 2, Kim Adams 0, Filip Zegzuła 0, Łukasz Bonarek 0.