Witalij Kowalenko trafił do Trefla Sopot na początku lipca 2019 roku. Wcześniej był zawodnikiem Arged BMSlam Stali Ostrów Wielkopolski, z którą wywalczył Puchar Polski. W ostatnim sezonie miał problemy z kontuzjami. Łącznie w koszulce nadmorskiego klubu wystąpił 44 spotkaniach i zdobył 166 punktów. - Witek dobrze wypełnił rolę, jaką w trakcie ostatniego sezonu mu powierzyłem. Potrafił realizować postawione zadania taktyczne i zdobywał dla nas ważne punkty. Jego gra pod koszem, w obronie oraz dobry - jak na wysokiego zawodnika - rzut z dystansu pozwalał nam przygotowywać różne rozwiązania taktyczne. Dobrze mieć takiego koszykarza w swojej drużynie - powiedział trener Marcin Stefański, cytowany przez oficjalną stronę sopocian. - W imieniu klubu chcę szczególnie podziękować Witalijowi za jego postawę w ostatnich dwóch sezonach. Żałujemy bardzo, że najpierw przedwczesne zakończenie rozgrywek, a potem kontuzje uniemożliwiły mu wsparcie drużyny w większym zakresie na boisku. Warto jednak podkreślić jego profesjonalne podejście, zaangażowanie na treningach oraz pozytywną energię w szatni i na ławce, co było przykładem dla każdego gracza. To także dowód, że również mniej eksponowani zawodnicy w zespole są niezmiernie ważni dla końcowego wyniku i warto ich docenić - skomentował prezes Marek Wierzbicki. Trefl w komunikacie przekazał, że Kowalenko będzie kontynuował karierę w innym polskim klubie. My natomiast ustaliliśmy że ma przenieść się do Polpharmy Starogard Gdański. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź!Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji!