TJ Haws zgłosił kontuzję podczas przerwy półfinałowego spotkania Suzuki Pucharu Polski z PGE Spójnią Stargard. Właśnie z tego powodu Trefl Sopot był zmuszony sobie radzić bez Amerykanina w drugiej części meczu. Oficjalna strona klubu informuje, że badanie USG wykazało częściowe uszkodzenie mięśnia półbłoniastego uda. To oznacza dłuższą przerwę rozgrywającego, nie zobaczymy go na boisku przez co najmniej miesiąc. Koszykarz ma być stopniowo wprowadzany do gry. - Po czterotygodniowej przerwie zawodnik po raz kolejny przejdzie badanie USG, po którym będziemy mogli ocenić sytuację i zdecydować o stopniowym powrocie TJ'a do treningów z drużyną - powiedział dr. Jan Nyckowski, cytowany przez serwis sopocian. TJ Haws obecnie jest poddawany zabiegom fizjoterapeutycznym i pod stałą obserwacją sztabu szkoleniowego wykonuje ćwiczenia mające na celu wzmocnienie uszkodzonego mięśnia. Trefl w najbliższą niedzielę (28 lutego) zagra na wyjeździe z Kingiem Szczecin. Kilka dni później - bo 5 marca - do Sopotu przyjedzie Legia Warszawa. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sp</a><a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">rawdź</a>