Stan rywalizacji play off (do dwóch zwycięstw) 1-1. Trzecie, decydujące spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę o godz. 14.30 w "bańce" w Ostrowie Wlkp. Punkty: Śląsk Wrocław: Elijah Stewart 19, Strahinja Jovanovic 15, Ben McCauley 14, Kyle Gibson 13, Aleksander Dziewa 13, Ivan Ramljak 4, Mateusz Szlachetka 3, Michał Gabiński 2, Szymon Tomczak 1, Kacper Marchewka 0, Kacper Gordon 0, Jan Wójcik 0; Legia Warszawa: Lester Medford Jr 21, Benjamin Didier-Urbaniak 10, Walerij Lichodiej 7, Grzegorz Kulka 7, Jamel Morris 7, Grzegorz Kamiński 6, Jakub Karolak 5, Dariusz Wyka 5, Earl Watson 3, Nickolas Neal 2, Adam Linowski 0, Jakub Sadwoski 0; Warszawiacy mieli dobry jedynie początek spotkania, gdy po 10 minutach prowadzili 23:21. W kolejnych wrocławianie, dla których był to mecz z gatunku "być albo, nie być" zagrali z zaangażowaniem, koncentracją i skutecznością, której zabrakło legionistom. "To był zupełnie inny mecz. Była lepsza energia i lepsza koncentracja. Pięciu zawodników zdobyło ponad dziesięć punktów. To super. Jeśli tak będziemy grali, jutro to wygramy i wywalczymy medal" - powiedział po spotkaniu w wywiadzie telewizyjnym kadrowicz Aleksander Dziewa (Śląsk).